Rob Reiner nie żyje. Reżyser i gwiazda “The Spinal Tap” został zamordowany wraz z żoną we własnym domu

Jak podało m.in. NBC Los Angeles, to służby działające na terenie Los Angels podały jako pierwsze, że w domu, należącym do Roba Reinera - amerykańskiego filmowca, reżysera i aktora oraz jego żony, fotografki Michelle Reiner, odnaleziono dwa ciała, początkowo nie podano jednak personaliów ofiar. W końcu jednak potwierdzono, że na miejscu odnaleziono zwłoki małżeństwa.

Niestety jednak, służby podały, że do śmierci Reinerów przyczyniły się osoby trzecie. Zarówno filmowiec, jak i jego żona mieli na ciele liczne rany kłute, w związku z czym ogłoszono, że cała sprawa będzie od tej pory badana pod kątem zabójstwa. Magazyn "People" podał także, że zwłoki małżeństwa odnalazła ich córka. Na ten moment nikt nie został zatrzymany czy też aresztowany w związku ze sprawą.

Kim był Rob Reiner?

Rob Reiner był amerykańskim filmowcem, reżyserem, aktorem, producentem i scenarzystą. Rozpoznawalność zyskał w latach 70., a to za sprawą swojej roli w popularnym sitcomie All in the Family. Początkowo skupiał się na karierze aktorskiej, w 1984 roku jednak zadebiutował jako reżyser - to właśnie Rob Reiner stanął za kamerą kultowego mockumentu The Spinal Tap. Przypominamy, że w tym roku na ekrany kin trafiła kontynuacja kultowej produkcji - Spinal Tap II: To nie koniec. Po dobrze przyjętym debiucie reżyserska kariera Reinera rozwinęła się. W kolejnych latach to on właśnie stał na czele tak kultowych dziś filmów, jak Kiedy Harry poznał Sally, Misery, Prezydent: Miłość w Białym Domu oraz Ludzie honoru. Za ten ostatni tytuł Reiner otrzymał nominację do Oscara w kategorii 'Najlepszy film'. Jako ostatni wyreżyserowany przez Roba Reinera film zapamiętamy właśnie kontynuację The Spinal Tap, w tym roku filmowiec zagrał także w trzech odcinkach popularnego serialu The Bear.