20 lat temu, dokładnie 26 lutego 2002 roku, ukazał się album nieznanej wówczas, 22-letniej wokalistki, kompozytorki i pianistki. Płyta wydana przez jazzową wytwórnię Blue Note Records nie była ani albumem stricte jazzowym, ani nie wpisywała się klimat komercyjnego popu 2002 roku. Mimo to, debiutancki album Norah Jones „Come Away With Me” oczarował świat, prezentując jeden z najwspanialszych głosów naszych czasów. Album stopniowo urastał do rangi globalnego fenomenu, osiągając 1. miejsce w 20 krajach, sprzedając prawie 30 milionów egzemplarzy i zdobywając 8 nagród GRAMMY w 2003 roku, m.in. w kategoriach Album Roku, Płyta Roku, Piosenka Roku i Najlepszy Nowy Artysta.
Oprócz zremasterowanego oryginalnego albumu, który został wyprodukowany przez Arifa Mardina, „Super Deluxe Edition” zawiera 22 utwory wcześniej niepublikowane, w tym oryginalne ścieżki demo, które Norah przesłała do Blue Note. Ponadto, wydanie zawiera kompletne demo z pierwszej sesji, które artystka stworzyła po podpisaniu kontraktu, oraz pierwszą wersję albumu, który Norah nagrała w Allaire Studios z producentem Craigiem Streetem. Większość z nagrań nie była nigdy publikowana i oferuje fascynujące, nowe spojrzenie na album.
Kolekcja „20th Anniversary Super Deluxe Edition” została wyprodukowana przez Eliego Wolfa, ukaże się w wersji cyfrowej, jak i fizycznie jako zestaw 4 płyt winylowych i zestaw 3 płyt CD. Wydania płytowe będą zawierać wyjątkowy booklet zawierający nowe komentarze artystki, a także unikalne zdjęcia z sesji fotograficznych. Wydane zostaną również samodzielne wersje 1-LP i 1-CD zremasterowanego oryginalnego albumu. Niewydana wcześniej, alternatywna wersja piosenki Nory „Come Away With Me” z sesji w Allaire Studios jest już dostępna w streamingu lub do pobrania.
W lutym 2002 roku, Ameryka wciąż podnosiła się po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku, a czysty i ciepły głos i uspakajająca muzyka Nory Jones urzekły słuchaczy na całym świecie. W 1999 roku, po dwóch latach studiów pianistycznych na University of North Texas, Norah przeprowadziła się z Teksasu do Nowego Jorku. Grając koncerty jazzowe w restauracjach na całym mieście, wkroczyła w krąg artystów takich jak Jesse Harris i Richard Julian, którzy często grali w klubie muzycznym Living Room. Ci muzycy zainspirowali Norę do rozwijania swoich artystycznych i twórczych ścieżek.
Kiedy Norah grała podczas jazzowego brunchu w dniu swoich 21. urodzin, usłyszał ją pracujący dla EMI Publishing, Shell White i postanowił zorganizować jej spotkanie z prezesem Blue Note, Brucem Lundvallem. Miesiąc później Norah była w biurze Lundvalla, prezentując swoje demo z trzema utworami. Znalazły się na nim dwa utwory jazzowe: „Walkin’ My Baby Back Home” i niezwykła wersja standardu „Spring Can Really Hang You Up The Most”, którą Norah nagrała w swojej szkolnej sali orkiestrowej, akompaniując sobie na pianinie. Ostatnim utworem na płycie była piosenka Harrisa z nim na gitarze akustycznej i Lee Alexandrem na basie.
Wkrótce potem Lundvall podpisał z Norą umowę na stworzenie demo. W chwili, kiedy artystka weszła do studia, postanowiła skupić się na kompozycjach, które napisała wspólnie z Harrisem i Alexandrem. – Pierwszą piosenką, którą nagraliśmy podczas tych sesji, była jedna z piosenek Jessego, zatytułowana „Don’t Know Why”, której jeszcze wtedy nie graliśmy na żywo – wspomina Norah w jednym z komentarzy w nowej kolekcji. – Nagraliśmy ją w pierwszym podejściu i było po prostu świetne. To było jedno z tych magicznych, prostych nagrań. Kiedy wróciliśmy do reżyserki, żeby posłuchać, [realizator] Jay [Newland] był w siódmym niebie. To naprawdę podbudowało moją pewność siebie do końca sesji i nadało ton temu, do czego dążyliśmy. Po tym wszystkim, co zostało powiedziane i zrobione, to właśnie ta wersja trafiła na ostatnią płytę, z tylko kilkoma dodanymi ścieżkami harmonicznymi i dodatkową gitarą.
Lundvall zakochał się w tym, co usłyszał i podpisał z Norą kontrakt, tworząc z niej artystkę Blue Note. Od tej chwili, Norah zaczęła przygotowywać się do nagrania swojego debiutanckiego albumu. – „New Moon Daughter” Cassandry Wilson był moim ulubionym albumem i był dla mnie wielką inspiracją – pisze Norah. – Ponieważ podobał mi się dobór instrumentów (piękne brzmienia i gitary akustyczne) oraz produkcja, zapytałam Bruce’a, czy mogłabym spotkać się z Craigiem Streetem, który wyprodukował tę płytę. Craig i ja spotkaliśmy się kilka razy i bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Podobały mu się moje dema i powiedział, że powinniśmy je wydać lub wykorzystać większość z nich. Byłam naprawdę podekscytowana odkrywaniem nieco innego podejścia do tego materiału. Wiedziałam, że może mi pomóc.
Norah i Street weszli do Allaire Studios niedaleko Woodstock w stanie Nowy Jork z kilkoma jej ulubionymi muzykami, wśród których znaleźli się Bill Frisell i Kevin Breit na gitarach, Brian Blade i Kenny Wollesen na perkusji, Rob Burger na akordeonie i organach oraz Alexander na basie. – Prawie wszystko, co nagraliśmy, było wyjątkowe. Nagraliśmy ponownie większość piosenek z demówek, żeby sprawdzić, co jeszcze możemy z nimi zrobić – wspomina Norah. Jednak podczas miksowania, Norah zaczęła się zastanawiać, czy nie posunęli się za daleko z niektórymi utworami i czy Street nie miał racji, mówiąc o prawdziwej sile tych utworów demo.Po dostarczeniu miksów Allaire Studios do Blue Note, Lundvall również doszedł do wniosku, że nowe nagrania zbytnio odeszły od tego, co było tak wyjątkowe w nagraniach demo. Zdecydowano, że Norah powinna wrócić do studia i zacząć od nowa, a produkcją zajął się Arif Mardin. Ostatecznie zachowano trzy piosenki z sesji Allaire Studios („Seven Years”, „Feelin’ The Same Way” i „The Long Day Is Over”), dwie z sesji demo („Don’t Know Why” i „Turn Me On”), a także nagrali dziewięć dodatkowych utworów, które były bardziej zbliżone do ducha demówek. W ten sposób powstał album „Come Away With Me”.
Teraz, 20 lat później, Norah zdecydowała się wydać wersję albumu z Allaire Studios. – To było trochę jak podróż w czasie do alternatywnego świata albumu, którego nikt nigdy nie słyszał – mówi artystka. – Kiedy zwróciłam się do Craiga, aby mu o tym powiedzieć, zasugerował, abyśmy poprosili Tony’ego Maserati o „wyrównanie” nagrań. To sprawiło, że mój wokal był bardziej wyeksponowany i wreszcie słyszę moje małe 22-letnie ja, próbujące nowych rzeczy i dopasowujące się do otaczającej mnie muzyki. Powrót do tych sesji, po wysłuchaniu ich tylko raz w ciągu ostatnich 20 lat było miłą niespodzianką. Tak się cieszę, że w końcu ponownie połączyć siły z Craigiem i że mamy szansę dokończyć to, co razem zaczęliśmy. Wiele się od niego nauczyłam i zawsze myślę o tamtych czasach jako o momencie spełnienia marzeń. Nadal mam to uczucie, kiedy słucham tych nagrań.
Kiedy Norah wspomina „Come Away With Me”, mówi: – Byłam niesamowicie dumna z tego albumu i tak bardzo wdzięczna wszystkim, którzy go ze mną tworzyli... Uznałam, że to była dobra pierwsza próba i czułam, że naprawdę uchwyciła to, kim byłam – muzycznie – w tamtym czasie, a także co napawało mnie największą dumą i było wszystkim, na co można mieć nadzieję przy tworzeniu płyty. W końcu byłam bardzo wdzięczna, że mogłam podążać różnymi ścieżkami, zanim połączyłam je w całość. Nikt, łącznie z wytwórnią, nie miał pojęcia, że płyta osiągnie taki sukces, jaki odniosła. Jestem dozgonnie wdzięczna Bruce’owi i całej tej wyjątkowej ekipie z Blue Note za to, że dali mi szansę na odnalezienie swojego brzmienia i nigdy nie powiedzieli mi, kim powinnam być.