Utwór, traktujący o dość specyficznych konsekwencjach internetowych romansów został zilustrowany w luźnej i swojskiej konwencji. Lwia część scen została nakręcona podczas festiwalu Pol’and’Rock, na którym zespół w tym roku wykonał spektakularny koncert.
Fani Marvela chcą by NASA uratowała Tony'ego Starka. Agencja odpowiedziała
Kawałek pochodzi z drugiej płyty zespołu, zatytułowanej Perpetuum Debile, na potrzeby klipu został po raz drugi zarejestrowany, tym razem w białostockim Hertz Studio. Jak powiedział wokalista zespołu – Hipis:
'Mieliśmy wiele pomysłów i koncepcji, jak ugryźć klip do Rapapara, ale ostatecznie postanowiliśmy pokazać po prostu ludzi, reagujących spontanicznie na nas, na piosenkę i pokazujących siebie z tej bardziej wyluzowanej strony. Odzew był niesamowity, zabawa przednia, a co robią ludzie, kiedy mają okazję uzewnętrznić swoje wychillowane ja – zobaczcie sami'.
Zobaczcie wspomniany obraz:
Whiskey działa jak rosół? Według badań można tym leczyć przeziębienie