Ozzy Osbourne uznawany jest za ikonę metalu i dla wielu młodych grup jest wzorem. Bardzo ważny był on także dla zespołu Metallica, który w 1986 roku, był supportem na trasie Ozzy'ego. Okazuje się, że przez wiele lat, Ozzy myślał, że zespół się z niego śmiał.
OZZY OPOWIEDZIAŁ O PIERWSZYM SPOTKANIU Z RANDYM RHOADSEM
Ozzy myślał, że Metallica się z niego naśmiewa
W wywiadzie dla ,,Broken Record Podcast, Ozzy przyznał, że myślał przez długi czas, że Metallica się z niego naśmiewa. Wszystko przez to, że zespół grał na próbach piosenki Black Sabbath:
Myślałem, że sobie robią ze mnie jaja, bo za każdym razem, kiedy ich mijałem, zaczynali grać piosenki Black Sabbath. Nie wiedziałem, że Black Sabbath to ich bohaterowie. Ludzie przychodzili do mnie porozmawiać o Black Sabbath, a ja pytałem się ich: Naprawdę ci się to podobało?.
Najnowsza płyta Ozzy'ego trafiła do sieci pod koniec lutego. Na krążku ,,Ordinary Man'' między innymi pojawił się wśród gości Elton John.