Dave Grohl od wielu lat skupiony jet na zespole Foo Fighters, z którym zdobył ogólnoświatową popularność. Oczywiście Dave nie zapomina o swojej przeszłości w Nirvanie, jednak nie jest to dla niego łatwy temat.
Slayer idzie na wojnę z podróbkami. Jest oficjalne oświadczenie
W wywiadzie dla 'GQ' Dave ujawnił, że temat Nirvany nie jest dla niego łatwy:
Przez lata nie byłem w stanie słuchać żadnej muzyki, a co dopiero utworów Nirvany. Gdy Kurt odszedł, zawsze gdy słyszałem włączone radio, miałem pękniete serce. Nadal nie słucham płyt Nirvany. Oczywiście zawsze są gdzieś blisko mnie – usłyszę je w samochodzie, czy podczas zakupów w sklepie. Ale dla mnie to wszystko jest zbyt osobiste. (...) Pamiętam wszystko, co jest związane z tymi nagraniami. Pamiętam, jakie wtedy spodenki miałem na sobie, gdy je nagrywaliśmy, albo czy padał wtedy śnieg. Cały czas, gdy o tym pomyślę, jestem w stanie znaleźć kolejne znaczenia płynące z tekstów Kurta.
The Rolling Stones w Polsce 2018: tego nie wniesiesz na koncert. Zespół podtrzymuje zakaz