O śmierci wokalisty poinformował perkusista grupy, Mike Portnoy na swoim koncie w portalu Instagram.
- Jestem zdruzgotany dzieląc się informacją o śmierci byłego wokalisty Dream Theater, Charliego Dominci, który był głosem na albumie „When Dream And Day Unite”, nagranym jeszcze w 1988 roku. Był świetnym śpiewakiem, ale także utalentowanym kompozytorem i sprawnym muzykiem tak na gitarze jak i instrumentach klawiszowych.
Portnoy dodaje, że choć drogi muzyków rozeszły się pod koniec 1989, to pozostawali w przyjaźni. Dominci wystąpił nawet w 1994 na przyjęciu weselnym perkusisty. Spotkali się na scenie także podczas 15. rocznicy wydania debiutanckiego albumu i zorganizowanym z tej okazji koncercie w 2004 roku. Dream Theater grało także wspólne koncerty z grupą solową Charliego – Dominci. Po tym szyldem wydał on trylogię albumów pod tytułem „O3”. Oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci jego wydał także zespół Dream Theater.
- Niespodziewane odejście Charlie’go jest ogromną stratą na całej rodziny Dream Theater i chcemy przekazać najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie Dominci podczas tego ogromnie trudnego czasu – czytamy w jego tekście.
Wczesne lata grupy z Domincim w składzie możecie zobaczyć na tym filmie dokumentalnym.
A oto fragment koncertu z 2004 roku, gdzie Charlie ponownie spotkał się na scenie z zespołem.