60-lecie Scorpions w 2025. Co zespół planuje na jubileusz?
Formacja Scorpions w tym roku skupia się okrągłej, czterdziestej, rocznicy wydania albumu "Love at First Sting", na którym znalazły się takie utwory, jak "Rock You Like a Hurricane", "Big City Nights" czy "Still Loving You".
W przyszłym roku natomiast legendarna niemiecka grupa będzie świętowała, uwaga!, 60-lecie istnienia. Ciężko w to uwierzyć, ale gitarzysta Rudolf Schenker założył Scorpions w 1965 roku w Hanowerze.
W związku z tym, fani zastanawiają się, czy w 2025 zespół będzie jakoś świętował ten niezwykły jubileusz. Na ten temat postanowił wypowiedzieć się Schenker.
60 lat. To brzmi jakbyśmy byli bardzo starym zespołem. Z jednej strony tak może jest, ale z drugiej: zawsze zachowywaliśmy świeżość umysłu. To bardzo ważny punkt. Pojawiło się wiele zespołów, które eksplodowały i odniosły ogromny sukces. Problem w tym, że sukces jest bardzo niebezpieczną rzeczą, ponieważ w zespole nie brakuje ego, przykładem The Beatles. Stonesom udało się utrzymać razem. Tak samo jest w naszym przypadku. Zaczynaliśmy w Niemczech, bardzo powoli. Nie było nam wówczas łatwo wyjechać do innych krajów, ale daliśmy radę – powiedział gitarzysta w rozmowie dla "Mariskal Rock".
Polecany artykuł:
W dalszej części wypowiedzi Rudolf Schenker dodał także: – Wiemy, jak trudno jest objechać cały świat i osiągnąć sukces, ale my tego dokonaliśmy, własnymi siłami, a nie dużymi zasobami w pierwszej kolejności. Wiemy na czym polega sukces i myślę, że jest to najważniejsze. Sytuacja jest taka, że kiedy będziemy świętować w przyszłym roku 60-lecie Scorpions, to wydarzy się kilka ciekawych rzeczy.
Ostatnio natomiast gitarzysta Matthias Jabs przyznał, że granie w zespole cały czas sprawia im dużo radości. – Nie wiemy, tak naprawdę, kiedy mielibyśmy zakończyć. W 2010 roku ogłosiliśmy ostatnią trasę koncertową, która trwała tylko dwa i pół roku. A potem nikt nie chciał nas wypuścić, co jest miłe. Wszyscy promotorzy z całego świata powiedzieli: "Nie możecie teraz odejść". Fani też mówili, żebyśmy nie przestawali. Od tamtego momentu minęło 12 lat. Cały czas to, co robimy sprawia nam mnóstwo frajdy – powiedział w wywiadzie przeprowadzonym w trakcie festiwalu Graspop Metal Meeting.
Zespół obecnie cały czas koncertuje po Starym Kontynencie. W tym roku muzycy, po raz kolejny, zawitali także do naszego kraju. 26 lipca zagrali na Stadionie Narodowym w Warszawie w ramach Warsaw Rocks.