Wzywają do strajku grup rockowych! Chodzi o marże klubów nakładane na merch

i

Autor: Wikipedia / Yonolatengo

Wzywają do strajku grup rockowych! Chodzi o marże klubów nakładane na merch

2023-02-21 14:09

Wokół muzyki i koncertów wciąż nie brakuje negatywnych emocji. Owszem, po pandemicznej przerwie wróciliśmy do klubów i na festiwale, ale zderzyliśmy się z ogromnymi cenami za bilety i merch. Niedawno pisaliśmy nawet o grupie, która otwartym tekstem w internecie zarzuciła innej celowe zawyżanie cen. Teraz zespół Architects wzywa inne grupy do protestu. Powodem są narzucane przez kluby dodatkowe opłaty.

Kupujecie bilet na koncert, jak myślicie jaka część z tego idzie do kieszeni muzyka? Najczęściej tak zwany dochód z bramki ma pokryć koszty dojazdu, ewentualnego wypożyczenia sprzętu, promocji. To jednak nie wszystko, bo najczęściej kluby nie płacą wykonawcom. Przeciwnie, wymagają zapłacenia za salę oraz akustyka i oświetleniowca, jeśli grupa nie ma swoich. Oczywiście zyskami ze sprzedaży alkoholu już się nie dzieli, ale to inna sprawa. Mamy zatem dość długą listę wydatków, którą trzeba pokryć.

Alternatywą jest po prostu nie granie koncertów w ogóle, ponieważ jeśli nie w klubach, to gdzie? Na festiwale dostaną się nieliczni, a warunki przyjmowania do wielu z nich są, lekko mówiąc, niejasne. W krajach takich jak Polska są jeszcze domy kultury, ale większość z nich nie chce gościć kapel rockowych „bo podłoga się zepsuje”, „bo będzie głośno” i tak dalej. Zawsze znajdzie się powód. Między innymi dlatego przez ostatnie 20 lat scena rockowa w Polsce drąży podziemie niczym kret.

Wróćmy do Wielkiej Brytanii, bo tam jest jeszcze jeden problem. W ramach organizacji koncertu wiele klubów wymaga by zespół oddawał im część swojego zysku z merchu (koszulki, płyty, przypinki i inne). Podobny problem występuje w wielu innych krajach. Czy możliwy jest strajk muzyków? To niestety nie jest specjalnie realne, bo zawsze znajdą się tacy, którzy zrobią wszystko by zagrać i zgodzą się na najgorsze warunki. A jeśli nawet nie, to przecież znacznie więcej zysku, przy mniejszym wysiłku dla lokalu może przynieść regularne karaoke czy dyskoteka z muzyką z laptopa.

Na apel Dana Searle’a odpowiedziało wiele osób, w tym muzycy The Devil Wears Prada oraz Stray From the Path. Wcześniej na podobne problemy uwagę zwracał Garbage.

Def Leppard - 5 ciekawostek o albumie "Hysteria" | Jak dziś rockuje?