jak dziś rockuje?

The Offspring - ciekawostki o albumie “Americana”. Klasyka muzyki punk rockowej | Jak dziś rockuje?

Bywa tak, że po wielkich przełomach nadchodzą momenty zjazdu, tych mniej owocnych czasów. Tak właśnie było w przypadku The Offspring. I gdy wydawało się, że najlepszy moment kariery już dawno za formacją, ta wraz z wydaniem swojej piątej płyty udowodniła, że ma jeszcze wiele do zaoferowania. Dziś "Americana" to krążek zupełnie kultowy.

Zespół The Offspring został założony w Kalifornii w 1984 roku, a swój debiutancki album wydał pięć lat później. Zatytułowany po prostu eponimem krążek zapewnił kapeli sympatię wśród lokalnej publiczności i kontrakt z niezależną wytwórnią Epitaph Records. Ta wydała kolejne dwa albumy grupy: Ignition Smash. Drugi ze wspomnianych tytułów okazał się być kluczowy dla The Offspring - napędzany wielkim sukcesem singla Come Out and Play sprawił, że zespół przedostał się do głównego nurtu. Płyta dotarła do czwartego miejsca na amerykańskim Billboardzie, a kolejne kawałki z niej: Self Esteem Gotta Get Away cieszyły się ogromną popularnością. Dzięki temu zespołowi udało się nawiązać współprace z dużą wytwórnią, Columbia Records i to za jej pośrednictwem ukazał się krążek Ixnay on the Hombre.

Najlepsze punkowe albumy wszech czasów. Te krążki to legendy gatunku

Nagranie albumu "Americana"

Na albumie tym kapela niejako porzuciła swoją tożsamość - zrezygnowała z tekstów o tematyce politycznej, w tym zakresie i pod względem muzyki poszła dużo bardziej w kierunku mainstreamowego rockowego grania. Choć płyta nadal sprzedawała się bardzo dobrze, to były to wyniki zupełnie nieporównywalne do tych, osiągniętych przez Smash. Wszyscy dość szybko zaczęli wróżyć zespołowi koniec. Jak już wiemy, nie miało to nic wspólnego z rzeczywistością.

Grupa po prostu szukała siebie, chciała trochę eksperymentować i nie powielać brzmień z poprzednich wydawnictw. Ta myśl była także przewodnią, gdy wystartowały prace nad piątą płytą The Offspring. Kapela postanowiła kontynuować współpracę z producentem Davem Jerdenem, który odpowiadał za Ixnay on the Hombre. Nagrania rozpoczęły się w lipcu 1998 roku w Eldorado Recording Studios i potrwały do września. Formacja nie chciała ograniczać się brzmieniowo, stąd elementy psychodeliczne czy odwołujące się do muzyki latynoamerykańskiej, miała jednak jeden, określony koncept, którego chciała się trzymać - a była nim Ameryka. Choć nie był to pierwotny pomysł, muzycy szybko zorientowali się, że powstałe teksty dotyczą przede wszystkim życia w Stanach Zjednoczonych, szczególnie tych jego bardziej mrocznych i mniej szczęśliwych stron.

"Americana"- wydanie płyty

Album został zatytułowany, zgodnie z całym konceptem, Americana i ujrzał światło dzienne 17 listopada 1998 roku. Choć spotkał się on z mieszanymi recenzjami krytyków, to komercyjnie przybliżał się do powtórzenia sukcesu krążka sprzed czterech lat. Dziś projekt ten wskazywany jest jako jeden z najbardziej wpływowych i najważniejszych lat 90. i punk rockowego odrodzenia tego czasu. Jakie ciekawostki się za nim kryją? Sprawdź w galerii na samej górze artykułu!

Poniżej za to sprawdź nasz wybór najsłynniejszych punkowych krążków wszech czasów!