Choć od premiery najnowszego, przynajmniej na chwilę obecną, albumu Tenacious D mija w tym roku sześć lat, to o zespole nie przestaje być głośno. Od lat formacja dość regularnie wydaje nowe kawałki, w większości przypadków są to covery utworów innych artystów: w 2020 roku było to Time Wrap z kultowego musicalu Rocku Horror Picture Show, w ubiegłym roku światło dzienne ujrzał wyczekiwany przez fanów The Who Medley, a we własnej wersji Wicked Games, Jack Black i Kyle Gass szerzyli ideę męskiej ciałopozytywności. W tym roku natomiast prawdziwym wiralem w sieci stał się cover wielkiego przeboju Britney Spears, czyli ...Baby One More Time, który nagrano na potrzebę ścieżki dźwiękowej do animacji Kung Fu Panda 4. Ostatnio zaś Panowie podzielili się ze światem własną wersją klasyka You're the First, the Last, My Everything, powstałą w ramach soundtracku Wielkodomscy film.
Jedynie w ubiegłym roku premierę miał jeden autorski utwór grupy, Video Games - czy trafi on na nowy album Tenacious D?
Nadchodzi nowy album Tenacious D?
Temat ten poruszył w wywiadzie dla Loudwire Nights Kyle. Odnosząc się do tematu coverów, Gass zdradził, że grupa swego czasu nagrała cały album, złożony jedynie z coverów, których zarejestrowano aż trzydzieści! Niestety, wydawnictwo to nie ujrzało światło dzienne - i najpewniej nigdy się to nie zmieni - ze względu na problemy z kwestią praw autorskich.
Mamy jednak też dobre wieści! Muzyk zdradził w rozmowie, że zespół zamierza być wierny zasadzie wydawania regularnych, autorskich płyt co sześć lat, w związku z czym planuje na ten rok premierę następcy Post-Apocalypto z 2018 roku! Kyle mówi, ze wydawnictwo trzeba dokończyć, a harmonogram prac zależny jest od aktorskich przedsięwzięć Blacka, jak jednak stwierdził: "Ale my to zrobimy. Zrobimy to. Publikuj albo giń!".