Te weteranki rocka są wciąż niepokonane! One nadal rządzą

2023-09-14 15:18

W nowoczesnej kulturze mamy bardzo poważny problem ze starością. Widać to choćby po tym jak ukazywana jest w popularnych filmach, jak prezentuje się ją w mediach. Albo spycha się ją na zupełny margines lub wyśmiewa, albo demonizuje i odhumanizowuje. W międzyczasie obserwujemy zalew porad jak ją oszukiwać za pomocą suplementów, treningów i medycyny estetycznej. Kobiety są tu na dodatkowo gorszej pozycji. Tymczasem weteranki rocka pokazują, że to wszystko jest poznawczym błędem.

Przyglądając się choćby popularnym filmom grozy ostatnich lat, takim jak „Starzy ludzie”, „The Visit”, „Get out!”, „Drag Me To Hell” czy „Hereditary” można dojść do wniosku, że obok zombie i wampirów najpopularniejszym bohaterem straszącym nas są… starsze kobiety. Mężczyźni częściej na starość pokazywani są jako mędrcy (czarodzieje), przyprószeni siwizną bad-boy’e (Johny Depp), zabawni staruszkowie lub doświadczeni przez życie przegrani.

W tradycyjnej kulturze przyjęło się, że kobieta na starość powinna być dobrą babcią, ewentualnie sympatyczną ciocią (choć oczywiście lekko zwariowaną). Jeśli nie wypełnia żadnej z tych ról zostaje bardzo szeroki wachlarz negatywnych stereotypów: straszliwa nauczycielka, psychotyczna fanka, bezlitosna pielęgniarka, brutalna zakonnica, sadystyczna strażnik obozowa, nieczuła lekarka, zazdrosna kochanka, dominująca matka – to nawet nie jest połowa obrazu, to tylko jeden odcień z naprawdę szerokiej palety. „Stara baba” albo jest babcią, albo niewidzialną, albo złą.

Są na szczęście wyjątki od tego krzywdzącego stereotypu, jak choćby kreacja postaci Chrisjen Avasarali w serialu „Expanse”. Doświadczona polityczka, która owszem potrafi być zimna jak lód i twarda jak skała, a jednak pozostaje wielowymiarowa, ciekawa i szalenie charyzmatyczna. Równie interesująca jest Claire Underwood z „House of Cards”, choć oczywiście do postaci „pozytywnej” jej bardzo daleko. Tutaj jest to jednak zrozumiałe, bo w tym serialu dobro zrobiło sobie wakacje i wyjechało gdzieś bardzo daleko.

Chcemy odczarować „starą babę”, bo przecież nie może być tak, że kobiety w pewnym wieku jeśli nie spełniają pewnej tradycyjnej roli to stają się niewidzialne lub z klucza traktowane jako złe. Mamy dla Was przykłady rockowych artystek, których charyzma nie słabnie z wiekiem. Zobaczcie ich występy i przekonajcie się, że nie trzeba się poprawiać, naciągać, udawać ani ukrywać. Wystarczy być.

Najważniejsze kobiece albumy rockowe wszech czasów