Końcówka 1980 roku była bardzo intensywnym czasem dla Johna Lennona. W listopadzie światło dzienne ujrzał album Double Fantasy - pierwsze wydawnictwo byłego Beatlesa po trwającej aż pięć lat przerwie od działalności muzycznej. Artysta czuł głód tworzenia, miał masę planów na kolejne miesiące, a główne obejmowały szybkie wydanie kolejnego albumu. Lennon nieustannie pracował, wciąż tworzył, a towarzyszyła mu w tym oczywiście Yoko Ono.
Nie przeszkadzało w tym wszystkim artyście nawet to, że Double Fantasy spotkało się początkowo z raczej chłodnym przyjęciem. Miał on zamiar robić swoje - wracał na rynek i nic innego w tym czasie się nie liczyło. Niestety jednak, 8 grudnia 1980 roku życie Johna Lennona zostało nagle i brutalnie przerwane...
Pracowity dzień
John i Yoko mieli niemal całkowicie zapełniony kalendarz na ten dzień. Do mieszkania pary przybyła wtedy chociażby fotografka portretowa Annie Leibovitz. Miała ona za zadanie zrobić im sesję na okładkę nadchodzącego, styczniowego wydania magazynu "Rolling Stone". W założeniu, Lennon i Ono mieli zaprezentować się na fotografiach nago - o ile John nie miał z tym problemu, o tyle jego żona była dość niechętna pomysłowi, w efekcie czego powstało kilka odbitek, przedstawiających ją w pełni ubraną, pozującą z nagim muzykiem. Ostatecznie Yoko również dała się przekonać do negliżu, dobrze jednak wiemy, że to nie w takim wydaniu artystka wystąpiła na okładce "Rolling Stone".
Po wykonaniu sesji Leibovitz opuściła apartament pary około godziny 3:30 popołudniu czasu lokalnego. Kolejno Lennon udzielił, jak się okazało, swojego ostatniego wywiadu dla stacji radiowej RKO Radio Network, a potem John i Yoko udali się do studia, aby zmiksować utwór artystki, Walking on Thin Ice.
Zabójstwo Johna Lennona
Już jadąc do studia para napotkała na swojej drodze Marka Chapmana. Ten poprosił Lennona o autograf na egzemplarzu Double Fantasy, muzyk miał być dla fana niezwykle miły i uprzejmy.
Niestety, to wtedy artysta po raz pierwszy stanął twarzą w twarz ze swoim mordercą. Mark Chapman przebywał pod budynkiem, w którym mieszkała para już od rana, zaczepił nawet spacerującego z nianią ich syna, Seana. Mężczyzna miał jeden cel - zabić słynnego artysta. Spełnił go na krótko przed godziną 23:00 czasu lokalnego. Chapman oddał pięć strzałów w kierunku Johna - muzyka dosięgnęły cztery kule. Pomimo natychmiastowo otrzymanej pomocy Lennon - jeden z najsłynniejszych muzyków na świecie - zmarł jeszcze tego samego dnia w szpitalu Roosevelta. Artysta miał zaledwie 40 lat.
Jedno z najsłynniejszych zdjęć na świecie
Magazyn "Rolling Stone" z okładką, w celu wykonania której Leibovitz odwiedziła parę 8 grudnia, trafiła do sprzedaży 22 stycznia 1981 roku. Ostatecznie wybrano na nią ujęcie, przedstawiające leżących w pełni ubraną Yoko i przytulającego się do niej nagiego Johna. Numer niemal w całości poświęcony został zamordowanemu artyście. Sama fotografia zaś szybko zyskała status kultowej, a obecnie określa się ją jako jedną z najlepszych, najbardziej ikonicznych i rozpoznawalnych na świecie. W 2025 roku American Society of Magazine Editors uznało ją nawet najlepszą okładką czasopisma ostatnich czterech dekad.