Skinny Puppy

i

Autor: Wikipedia - swimfinfan from Chicago

Skinny Puppy żegna się ze sceną. Pionierzy industrialu, których trzeba znać

2023-02-08 11:52

Zespoły takie jak Rammstein, Nine Inch Nails, Ministry czy KMFDM mają rzesze fanów po obu stronach Oceanu Atlantyckiego. Skinny Puppy to kanadyjska grupa, którą doceniono przede wszystkim w Ameryce Północnej, a jednak jej muzyczny wpływ na naszą scenę jest bardzo istotny. Oglądając ich koncerty można śmiało odnaleźć elementy, które po latach wykorzysta Marylin Manson i oraz ekipa Tilla Lindenmanna do swoich obrazoburczych przedstawień.

Nic w kulturze nie powstaje ot tak, zniknąć. Tak samo jest w alternatywie i to jest piękne. Poznając kolejne nurty i grupy nasza wiedza układa się w ciąg, gdzie jeden gatunek powstaje z innego, nurty przetwarzają się wzajemnie, kolejne pokolenia artystów odkopują i reinterpretują swoich poprzedników. Niektórzy funkcjonują na tej samej osi czasu, czerpiąc od siebie garściami.

O nowej płycie i Taco Hemingwayu - Riverside w Esce ROCK

Skinny Puppy to dobry przykład, bo nawet jeśli nie znacie ich muzyki, ani scenicznych widowisk, to widzieliście ich elementy w sztuce Marylina Mansona czy choćby Rammstein. Wychodząca z punk rocka gotyckiego estetyka uwielbienia czerni i mroku zostaje odhumanizowana poprzez użycie elektronicznych instrumentów. Kolejnym etapem jest "wycięcie" człowieka z wizerunku, rozmarzonych gotów z burzą włosów zastępują poszarpane i przerażające istoty w strzępach ubrań, umazane smarem, benzyną, czasem nawet krwią. Jednak wyraz liryki zostaje wciąż podobny, głęboka i smutna introspekcja tekstów ma ten sam kierunek. Jednie narzędzia się zmieniają.

Zaczynając w 1982 roku w Kanadzie Skinny Puppy dali podwaliny do całęgo nurtu industrialu, który następnie w USA tak szeroko rozpromował Trent Reznor. Na samym początku grupa stawiała na ostentacyjny nonkonformizm, jak sami mówili, chcieli być antytezą Bruce'a Springsteena i amerykańskiego rocka dla całej rodziny. Z poprzednich projektów muzycznych w nurcie synth pop i new wave wzięli syntezatory i automaty perkusyjne, jednak wyrzucili na śmietnik cały nowo-romantyczny image. Czas miłej muzyki dobiegł końca.

Wśród wielu obrazoburczych i prowokacyjnych akcji zespołu można wymienić choćby tą, gdy przerażony fan podczas jednego z koncertów zadzwonił po policję. Był przekonany, że wokalista Ogre dokonywał na scenie wiwisekcji prawdziwego i żywego psa (w rzeczywistości było to wypchane zwierzę). Policja weszła na backstage, aresztowała muzyków i menadżera, wlepiła mandat 200 dolarów, a artyści spędzili noc w areszcie.

Muzykę Skinny Puppy mogliście usłyszeć między innymi w filmach „Robocop”, „Piła II”, „Amerykański wilkołak w Paryżu”, „The Blair Witch Project”, a nawet w grach komputerowych: „Descent II” oraz „LittleBigPlanet 3”.

Zespół właśnie zapowiedział ostatnią, pożegnalną trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Niestety na razie nic nie wiadomo o potencjalnych datach występów w Polsce, mamy wielką nadzieję, że jeszcze do nas zdążą przyjechać.