Rob Trujillo

i

Autor: Rex Features/East News

Wiadomości

Robert Trujillo wspomniał pierwsze koncerty jako członek Metalliki. "Kręciło mi się w głowie od presji"

2024-10-22 11:12

Robert Trujillo, basista Metalliki, postanowił w jednym z ostatnich wywiadów mocniej cofnąć się w czasie i powspominać początki w zespole. Jak sam przyznaje: nie należały one do najłatwiejszych. – Trzeba było po prostu się uczyć, przystosowywać i dawać z siebie wszystko – dodał.

Robert Trujillo wspomina początki w Metallice

W 2003 roku do Metalliki dołączył basista Robert Trujillo. Pierwszy koncert z zespołem zagrał w więzieniu San Quentin (tam też kręcono teledysk do utworu "St. Anger"). Później basistę, zanim na dobre rozpoczęła się trasa promująca krążek "St. Anger", czekały m.in. występy w The Filmore w San Francisco dla członków MetClubu. Były to specjalne występy, grupa rotowała setlistą i prezentowała utwory dawno niegrane.

Robert Trujillo, w rozmowie na antenie radia 107.7 The Bone, postanowił trochę powspominać swoje początki w Metallice. 

Metallica idzie w ekologię!

– Najbardziej pamiętam to, że nie wiedziałem, jaka będzie dokładnie setlista każdego wieczoru. Było pod tym kątem naprawdę luźno. I nie wiem, czy takie było założenie, czy byliśmy tak przytłoczeni, czy sam Lars [Ulrich, perkusista Metalliki, odpowiedzialny za układanie koncertowych setlist - przyp. red.] był tak przytłoczony, że nie mógł mi dokładnie powiedzieć, co będziemy grać. Uczyłem się więc takich piosenek jak "Phantom Lord" na miejscu, ponieważ nie grali tego od bardzo długiego czasu. Taka energia mnie otaczała, a w głowie kręciło mi się od presji występu, presji bycia nowym basistą, a także presji związanej z koniecznością nauczenia się grania piosenki w dniu koncertu – przyznaje basista zespołu. 

Trujillo przyznał, że początki w zespole nie należały do najłatwiejszych, bo "działo się wiele rzeczy jednocześnie". – Trzeba było po prostu się uczyć, przystosowywać i dawać z siebie wszystko. Tak właśnie było na koncertach w Fillmore. Od razu twardo stąpałem po ziemi. Kiedy nadrobiłem zaległości, powiedziałem: "Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby nauczyć się piosenek, których nawet nie gramy, które nawet nie są na radarze". Nauczę się "Oriona", nauczę się "Dyers Eve". Nie lubię siedzieć jak na szpilkach. Muszę się uczyć kolejnych piosenek w ciągu dnia czy coś w tym stylu. Znalazłem więc sposób, żeby się w to wciągnąć

Basista jest więc w zespole już od ponad 20 lat. Nagrał z Metalliką trzy studyjne albumy: "Death Magnetic" (2008), "Hardwired... to Self-Destruct" (2016) oraz "72 Seasons" (2023). 

Oto najlepsze albumy w dorobku Metalliki [TOP5]: