Ozzy Osbourne chce zobaczyć z bliska ławkę Black Sabbath
Ozzy Osbourne, w nowym wywiadzie wideo ze swoją żoną Sharon, przyznał, że bardzo chciałby zobaczyć na żywo ławkę upamiętniającą Black Sabbath, którą odsłonięto w 2019 roku w Birmingham, rodzinnym mieście zespołu. Widnieją na niej podobizny każdego z czterech członków oryginalnego składu formacji: Osbourne'a, Tony'ego Iommiego, Geezera Butlera oraz Billa Warda. Wspomniana ławka, która ostatnio została poddana pracom renowacyjnym, znajduje się na moście Broad Street (oficjalnie przemianowano go na most im. Black Sabbath).
Mieli już ją okazję widzieć Iommi i Butler, ale wciąż nie zrobił tego Osbourne z powodu problemów zdrowotnych, z którymi od lat się zmaga.
Jeśli nawet musiałbym się czołgać, to tam będę. Nadchodzę niebawem – powiedział Osbourne, który dodał także, że nie spodziewał się, że zespół doczeka się własnej ławki ("To jest fantastyczne").
Ozzy Osbourne przyznał także, że uda się również na stację kolejową New Street, aby zobaczyć gigantycznego byka nazwanego na jego cześć, który stał się symbolem Igrzysk Wspólnoty Narodów (wydarzenie odbyło się w Birmingham w 2022).
Ławka, co nie będzie żadnym zaskoczeniem, stała się popularną atrakcją turystyczną. Do Birmingham zjeżdżają miłośnicy twórczości Black Sabbath, aby z bliska ją zobaczyć i zrobić jej zdjęcia. Na taki pomysł uhonorowania zespołu wpadł Mohammed Osama, wielki fan BS pochodzący z Egiptu, który jest architektem. Z kolei za wykonanie ławki odpowiadał egipski artysta Tarek Abdelkawi.