O powracającej popularności nu metalu mówi się od ponad roku. Bardzo duży wpływ mają na to dwa główne czynniki - fakt sięgania przez współczesnych muzyków, głównie raperów, w swojej twórczości po ostrzejsze brzmienie, co może w jakimś stopniu przywodzić na myśl klimat tego podgatunku. Z drugiej strony, w przyszłym roku nu metal obchodzić będzie swoje trzydziestolecie - to właśnie w 1994 roku ukazał się debiutancki album grupy Korn, który uznaje się za ten, który dał podwaliny całemu temu ruchowi.
ZOBACZ TAKŻE: Co skrywa debiut Korna?
Muzycy dywagują na temat nu metalu
Co na temat tego wszystkiego sądzą sami zainteresowani, czyli muzycy bezpośrednio powiązani z metalem? Głosy są różne - Jacoby Shaddix z zespołu Papa Roach w jednej z ostatnich wypowiedzi nie krył ekscytacji mówiąc, że to świetne, że dawniej ignorowany nu metal właśnie odzyskuje należny mu szacunek. Zdanie Shaddixa podziela gitarzysta Asking Alexandria, Ben Bruce. W rozmowie z Jesea Lee ze stacji radiowej SiriusXM, muzyk pokusił się nawet o stwierdzenie, że była to, według niego, jedna z najlepszych epok w całej historii metalu. Ben kontynuuje stwierdzając, że gatunek ten dawno nie był tak duży, tak bardzo na szczycie, jak właśnie w okresie, gdy tworzyli artyści i artystki nu metalowi. Gitarzysta jest zdania, że nu metal był wyjątkowo różnorodny, a formacje, które można zaliczyć do grona tego podgatunku - choć podobne, to każda miała swój własny klimat i charakter.
Myślę, że to była jedna z najlepszych er metalu w historii, ponieważ był on wtedy tak wielki… To była fajna rzecz w nu metalu. Jeśli posłuchasz zespołów metalowych z lat 80., wiele z nich brzmi bardzo podobnie. Ale zrodziło się kilka niesamowitych zespołów. Tak samo było z latami 60. — tak samo z każdą generacją i epoką muzyki. A nu metal był tak różnorodny. Czuję, że kiedy mówisz nu metal, do głowy przychodzi ci automatyczny dźwięk. Ale rzeczywistość jest taka, że masz Slipknot na jednym końcu tego spektrum, Linkin Park na drugim końcu spektrum masz Evanescence gdzieś pośrodku, masz System of a Down, masz Korn, masz wszystkie te wspaniałe zespoły, które wywodzą się z nu metalu i wszystkie brzmią tak inaczej; są takie wyjątkowe. Slipknot to zespół nu metalowy – tak jest – ale nie brzmi jak Linkin Park, a Linkin Park nie brzmi jak System of a Down. Więc myślę, że to taka wspaniała epoka. Nadal tego słucham - mówi Ben Bruce.
Nu metal jest najgorszy?
Zupełnie inny pogląd na ten temat ma basista Trivium, Paolo Gregoletto. Muzyk napisał na swoim Twitterze, że postrzega nu metal całościowo, jako bardzo zły podgatunek i zdecydowanie bardziej ceni thrash i death metal. Nu metal zaś zestawił w parze z... hair metalem!