Muzyk Nightwish otwarcie: "Zrozumieliśmy, że grozi nam wypalenie"
20 września 2024, nakładem Nuclear Blast, na rynku ukazał się nowy studyjny album fińskiej formacji Nightwish. Od jakiegoś czasu wiadomo, że krążek Yesterwynde nie będzie promowany koncertowo. Przypomnijmy, że w kwietniu ubiegłego roku muzycy opublikowali oświadczenie dotyczące tego tematu w mediach społecznościowych: – Powody tej decyzji są osobiste, ale wszyscy zgadzamy się z tym, że to kluczowe dla odświeżenia pomysłowości i przyszłości zespołu.
Troy Donockley, multiinstrumentalista w składzie Nightwish, przyznał – w jednym z ostatnich wywiadów – że przerwa od występowania była konieczna, aby uniknąć wypalenia w przyszłości.
Brałem udział w podjęciu tej decyzji, wszyscy ją podjęliśmy. Nikt nas do tego nie zmuszał, ale dość wcześnie, jeszcze zanim nastała pandemia, zdaliśmy sobie sprawę, że grozi nam wypalenie z powodu zbyt dużej ilości pracy. Podjęliśmy więc decyzję, i co niezwykłe, dotyczy ona nas wszystkich. Jest ona nieograniczona pod względem czasowym. Nie mamy absolutnie żadnych planów, co do tego, kiedy ponownie wrócimy na scenę – powiedział Donockley w rozmowie z Rock Hard Greece.
W dalszej części rozmowy muzyk powiedział: – W tej chwili po prostu staramy się, żeby odzyskać równowagę oraz nasze poczucie dotyczące dalszego kierunku dla zespołu. Było mnóstwo problemów natury osobistej, ale muszę podkreślić, że jako zespół jesteśmy czymś na kształt niezwykłej bestii. Ponieważ naprawdę kochamy przebywać ze sobą. To rzadka rzecz w przypadku wielu zespołów. Są grupy, które mają oddzielne garderoby i tego typu bzdury. My lubimy własne towarzystwo i spędzamy ze sobą czas. Nawet wtedy, gdy nie pracujemy. W zeszłym roku Emppu [Vuorinen, gitarzysta - przyp.] i Tuomas [Holopainen, klawiszowiec] przyjechali do Yorkshire i przez tydzień zajmowaliśmy się wykrywaniem metalu, tak po prostu dla zabawy.
Tak jak wspomniał Donockley: grupa, w najbliższym czasie, nie zamierza znów występować. Ciężko więc prorokować, kiedy Nightwish znów będziemy mieli okazję zobaczyć na żywo. – Jestem sobie w stanie wyobrazić, że występujemy w 2027 roku, kiedy przypadnie 30. rocznica powstania zespołu. Wyobrażam sobie, że zrobimy coś na żywo, aby to uczcić – podsumował członek Nightwish.
Ostatni koncert fińska grupa zagrała w połowie czerwca 2023. Wówczas zakończyła się trasa promująca album Human. :II: Nature (2020).