W czwartek 18 kwietnia w godzinach wieczornych czasu polskiego, amerykańskie media podały niezwykle przykrą informację o śmierci znanego w świecie klasycznego rocka artysty. Dickey Betts zyskał sławę i uznanie jako gitarzysta, wokalista, kompozytor, autor tekstów, współzałożyciel i do 2000 roku (z przerwami) członek formacji The Allman Brothers. Muzyk od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi - w 2018 roku przeszedł udar, po którym znalazł się w stanie krytycznym, lekarzom udało się jednak z powodzeniem usunąć obrzęk mózgu. W ostatnim czasie Betts cierpiał na raka i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, które ostatecznie stały się przyczyną jego śmierci. Dickey Betts zmarł w swoim domu w w Osprey na Florydzie w wieku 80 lat.
Kim był Dickey Betts?
Dickey Betts urodził się 12 grudnia 1943 roku i już jako pięciolatek zaczął grać na ukulele, z czasem chwytając również za banjo i w końcu za gitarę klasyczną. Jako szesnastolatek zaczął grać w pierwszych zespołach rockowych, przełomem stał się dla niego rok 1969, kiedy to współtworzył zespół The Allman Brothers. Grupa szybko stała się jedną z kluczowych na amerykańskim rynku lat 70., sam Betts zaś zasłynął jako osoba, która zrewolucjonizowała dwugitarowe, harmonijne brzmienie dwóch gitarzystów w ramach jednego zespołu. W 1971 roku muzyk przejął obowiązki gitarzysty prowadzącego w zespole, a działo się to w czasie, gdy ta znalazła się na szczycie sukcesu komercyjnego, wraz z wydaniem utworu Ramblin' Man. W kolejnych latach formacja zawieszała działalność i powracała na scenę, w czym brał udział także Betts, ze składu wyrzucony został ostatecznie w 2000 roku, ze względu na problemy z używkami. Dickey Betts został wprowadzony do Rock & Roll Hall of Fame w 1995 roku jako członek The Allman Brothers.