Muzycy Kiss powrócili na scenę! Oddali hołd Ace'owi Frehleyowi
Amerykańska formacja Kiss na początku grudnia 2023 roku w Stanach Zjednoczonych zagrała ostatni koncert w ramach pożegnalnej trasy End Of The Road. Po niecałych dwóch latach muzycy grupy jednak powrócili na scenę...
Wszystko za sprawą trzydniowego wydarzenia "Kiss Cruise", które zorganizowano z okazji 50-lecia istnienia fanclubu Kiss Army. Odbyło się ono w dniach 14-16 listopada w Las Vegas. Grupa Kiss zaprezentowała się dwukrotnie: pierwszego dnia w odsłonie akustycznej, drugiego – już w pełni z prądem.
Zespół, zgodnie z zapowiedziami, zaprezentował się bez charakterystycznych makijaży i efektów specjalnych.
Oczywiście, należy wspomnieć, że przed pierwszym występem, członkowie Kiss postanowili oddać hołd Ace'owi Frehleyowi. Współzałożyciel i legendarny gitarzysta zespołu zmarł w październiku 2025 w wieku 74 lat. Muzyk zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku. – Zanim zaczniemy, chcieliśmy poświęcić chwilę, aby pomyśleć o kimś, kto był u podstaw tego zespołu. Mówimy o Ace’ie. Pomyślmy o nim spoglądającym na nas, prawdopodobnie z planety Jendell. Świece w górę – powiedział gitarzysta i wokalista Paul Stanley do publiczności.
Z kolei w trakcie drugiego występu, tego elektrycznego, na scenie pojawił się gość specjalny: Bruce Kulick, który był gitarzystą Kiss w latach 1984-1996. Muzyk wykonał z zespołem dwa utwory: Lick It Up oraz Rock and Roll All Nite.
Poniżej udostępniamy setlisty z obu koncertów Kiss.
Koncert akustyczny (14.11.2025): Comin' Home; See You Tonite; I'll Be Back; A World Without Heroes; Hard Luck Woman; Christine Sixteen; Nothin' to Lose; Goin' Blind; Hide Your Heart; Plaster Caster; Beth; Love Her All I Can.
Koncert elektryczny (15.11.2025): Deuce; Take Me; Hotter Than Hell; Calling Dr. Love; Got to Choose; Watchin' You; Cold Gin; I Love It Loud; Love Her All I Can; Let Me Go, Rock 'n' Roll; Black Diamond; Detroit Rock City; Shout It Out Loud; Do You Love Me; Lick It Up; Rock and Roll All Nite.
Powstaje dokument o pożegnalnej trasie Kiss
Na temat pożegnalnej trasy zespołu, która rozpoczęła się w 2019 roku i miała pierwotnie zakończyć się dwa lata później (plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa), powstaje pięcioodcinkowy dokument. Potwierdził to gitarzysta i wokalista Paul Stanley za pośrednictwem mediów społecznościowych. Muzyk udostępnił zdjęcie, na którym widać jego żonę, Erin, w trakcie udzielania wywiadu na potrzeby wspomnianej produkcji.
– Chcieliśmy uchwycić wszystkie inspirujące momenty, w których można było dostrzec serce Kiss. Zajęło nam to dużo czasu i mamy tysiące godzin nagrań. Montowaliśmy to przez dwa lata, żeby znaleźć odpowiedni materiał i myślę, że udało nam się stworzyć świetną mieszankę. Myślę, że kiedy to obejrzysz, zobaczysz zupełnie inną stronę Kiss niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Zobaczysz, że te elementy są ze sobą powiązane. Myślę, że to będzie świetna przejażdżka – powiedział Doc McGhee, menedżer Kiss, w trakcie wspomnianego wydarzenia "Kiss Kruise". Na ten moment, dokument nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery.
Przypomnijmy, że po zakończeniu ostatniego koncertu grupy, muzycy zapowiedzieli... nową erę. Fani ujrzeli film, w którym zapowiedziano występy hologramowe. Według zapowiedzi, pierwsze występy Kiss, w takiej formie, mają odbyć się w 2027. Nad całym projektem pracuje firma Pophouse.