Mike Shinoda: Nie utożsamiam Linkin Park z nu metalem. Dlaczego muzykom nie odpowiada ta łatka?

i

Autor: John Shearer/Invision/AP/East News Muzycy Linkin Park nie chcą, by nazywać zespół nu metalowym

Mike Shinoda: "Nie utożsamiam Linkin Park z nu metalem". Dlaczego nie odpowiada mu ta łatka?

2024-02-09 9:54

Zespół Linkin Park na dobre rozpoczął światową karierę na początku lat 2000. Można powiedzieć, że okres ten był złotym czasem dla zupełnie nowej odmiany muzyki metalowej. Mowa oczywiście o nu metalowym graniu, a do grona przedstawicieli tego podgatunku od samego początku zaliczana jest także kapela. Okazuje się, że zupełnie nie pasuje to samym zainteresowanym!

Główne gatunki muzyczne mają niezliczoną ilość podgatunków. Jednym z najpopularniejszych, jeśli chodzi o współczesną odmianę metalu, jest nu metal. Uznaje się, że na dobre narodził się on w 1994 roku, gdy zespół Korn wydał swój debiutancki album. Podgatunek ten charakteryzuje się łączeniem w sobie elementów heavy metalu, rocka alternatywnego, hip-hopu, muzyki funk, industralu, grunge'u, czy też elementów muzyki klasycznej i symfonicznej. Prawdziwy boom na te brzmienie miał miejsce na początku lat 2000., gdy swoje wydawnictwa wydawały takie grupy, jak System of a Down, Deftones, Evanescence, Papa Roach, Limp Bizkit czy Slipknot. Do grona wykonawców nu metalowych zalicza się także Linkin Park, niestety, nie do końca odpowiada to samym zainteresowanym...

Najlepsi wokaliści rockowi wszech czasów - zagranica

Linkin Park nie jest zespołem nu metalowym?

Już jakiś czas temu Jonathan Davis z grupy Korn powiedział, że nie chce, by zespół wtłaczać w ramy gatunkowe. Zdanie to podzielają Panowie z Linkin Park. Mike Shinoda udzielił wywiadu dla "Vulture", w którym poruszył ten temat. Muzyk powiedział, że ani on, ani pozostali członkowie Linkin Park nigdy nie utożsamiali się z nu metalem, gdyż nie odpowiadał im powiązany z tym środowiskiem obraz toksycznej męskości. Shinoda wprost powiedział, że nikomu z kapeli nie podobał się wizerunek metalowego twardziela i nikt się z tym nie identyfikował. Okazało się być to pewnym utrudnieniem w kontekście podpisania kontraktu z dużą wytwórnią, która miała określony plan za zespół i jego wizerunek. Pomimo to, Linkin Park uznawany jest dziś za jeden z najważniejszych zespołów nu metalowych.

Byliśmy bardziej introspektywni. To, co nie podobało nam się w tym, co działo się wtedy na scenie, to to, że było to bardzo rockowe bractwo. Toksyczna męskość. Nie znaliśmy jeszcze wtedy tego terminu. Po prostu nie podobało nam się, że zawsze była mowa o cholernym twardzielu, a my nie identyfikowaliśmy się z tym wizerunkiem. Więc nikt nie chciał podpisać z nami kontraktu, ponieważ nie pasowaliśmy do ogółu - przyznał Shinoda w wywiadzie.