Na początku lat 70. zespół Led Zeppelin postanowił coś światu udowodnić. Prasa rozpisywała się, że formacja przyciąga uwagę wszystkich nie swoją muzyką, a ogólnymi kontrowersjami i hulaszczym trybem życia. Dlatego też czwarta płyta grupy, wydana w 1971 roku, nie miała tytułu, ani wyraźnej nazwy zespołu na okładce, a tylko cztery symbole, reprezentujące członków grupy. Wydawnictwo, dziś nazywane potocznie Led Zeppelin IV, osiągnęło ogromny sukces, czyniąc Led Zeppelin największym zespołem na całym świecie. Po wydaniu opus magnum Panowie postanowili przystopować? Nic bardziej mylnego, eksperymenty muzyczne weszły na zupełnie nowy poziom.
"Houses of the Holy" - nagranie albumu
Zespół postanowił ponownie nagrywać "w plenerze", wykorzystując do tego swoje mobilne studio. Ostatecznie Panowie zamieszkali na przełomie 1971 i 1972 roku na pewien czas we wiejskiej posiadłości Stargroves położonej w Hampshire, która należała do Micka Jaggera, i ponownie połączyli siły z Eddiem Kramerem, jako inżynierem dźwięku, podczas gdy to Jimmy Page podjął się produkcji. Mobilne studio dało grupie wiele możliwości, zapewniło także otwartą drogę do eksperymentowania z dynamiką, aranżacjami. Po zakończeniu podstawowych prac i wstępnym skompletowaniu materiału, dalsze nagrania odbywały się w maju 1972 roku w Olympic Studios, a dodatkowe sesje przeniosły się aż do Nowego Jorku i tamtejszego Electric Lady Studios. Podczas sesji powstało bardzo dużo materiału - większość trafiła na kolejne wydawnictwa zespołu.
Polecany artykuł:
Wydanie i odbiór "Houses of the Holy"
Album został zatytułowany Houses of the Holy i ukazał się dokładnie 28 marca 1973 roku. Początkowo premierę zaplanowano na styczeń, jednak opóźnienia w produkcji okładki spowodowały, że krążek ujrzał światło dzienne dopiero pod koniec marca. Nie był on jak poprzednie płyty Led Zeppelin, znacząco różnił się szczególnie od klasycznego brzmienia poprzednika. Panowie znacząco odeszli od charakterystycznego, blues-rockowego klimatu, na rzecz eksperymentów, w których nie brak elementów metalu, rodem od Black Sabbath, ale też muzyki funk (szczególnie The Crunge), reagge (D'Yer Mak'er), rock and rolla, a nawet psychodelii.
Album zyskał bardzo mieszane recenzje krytyków. Prasa szczególnie nie mogła wybaczyć zespołowi eksperymentów z innymi gatunkami, które uważano za niegodne takich legend hard rockowego grania. Pomimo to wydawnictwo odniosło sukces komercyjny, docierając na szczyty list przebojów w USA i Wielkiej Brytanii.
Ciekawostki o albumie "Houses of the Holy"
Po latach album ten znacząco zyskał na znaczeniu, a historia doceniła jego eksperymentalne brzmienie. W 2003 roku magazyn "Rolling Stone" umieścił go na 149. miejscu na liście 500 największych albumów wszech czasów. Został on ponownie sklasyfikowany pod numerem 148. na nowej wersji zestawienia z 2012 r. i ponownie na pozycji 278. w rankingu z 2020 roku. Jakie ciekawostki kryją się za tą płytą? Sprawdź je w galerii na samej górze artykułu!