Kto tak naprawdę jest pionierem heavy metalu? Ian Paice: "Ani Deep Purple - ani Black Sabbath"

2025-09-30 11:54

Tak naprawdę już od ponad pięćdziesięciu lat trwa i nadal żywa jest dyskusja na temat tego, kogo właściwie powinniśmy nazywać i postrzegać jako pionierów heavy metalu. Powszechnie uznaje się, że za takowych powinno się uważać zespół Black Sabbath - nie każdy jednak zgadza się z taką opinią. wyraz czemu dał Ian Paice.

Kto tak naprawdę jest pionierem heavy metalu? Ian Paice: Ani Deep Purple - ani Black Sabbath

i

Autor: mat. prasowe/ Materiały prasowe

Nie da się tak jednoznacznie i pewnie wskazać początków określonych gatunków muzyki. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy ktoś postanawia podjąć się zadania ustawienia w latach tego, kiedy z tych gatunków wyodrębniły się poszczególne podgatunki.

Dla naszego świata jednym z kluczowych rozdziałów w muzyce jest pojawienie się tego brzmienia najcięższego z możliwych - heavy metalu. Uznaje się dziś, że droga ku temu biegła od samych Led Zeppelin, przez Deep Purple, aż w końcu swój prawowity początek heavy metal otrzymał wraz z powstaniem zespołu Black Sabbath i wydaniu przez niego w 1970 roku dwóch płyt absolutnie dla metalu kluczowych: Black Sabbath oraz Paranoid.

Dlatego to właśnie Black Sabbath powszechnie uznaje się dziś za "ojców chrzestnych heavy metalu", formację, bez której gatunek ten nie miałby szansy w pełni zaistnieć. Nie brak jednak głosów nie do końca się z tym zgadzających i wskazujących, chociażby na Jimiego Hendrixa czy formację Cream jako tych, których powinniśmy nazywać pionierami heavy metalu.

Co tam w środku gra? - Black Sabbath

To ten zespół powinien być zapamiętany jako pionierski dla heavy metalu?

Podobne zdanie w całej tej dyskusji ma członek grupy, która także bywa wskazywana jako kluczowa dla narodzin heavy metalu - Ian Paice, a więc wieloletni perkusista Deep Purple. Muzyk całkiem niedawno udzielił wywiadu dla podcastu "Metal Sticks", w którym rozmyślał o początkach muzyki metalowej, wskazując na zupełnie inny zespół niż wyżej wymieniane jako ten, bez którego ta nie narodziłaby się.

Paice ma na myśli The Who! Brytyjska ikona muzyki lat 60. i 70. zdaniem bębniarza rozpoczęła całą tę rewolucję, a każda kolejna grupa, w tym tak Deep Purple, jak i Black Sabbath, dołożyli do niej swoje cegiełki. Zdaniem muzyka, to The Who znacząco zmienili brzmienie rockowych utworów, do tego jako kluczowe wskazał on relacje i niesamowitą chemię między członkami grupy: Rogerem Daltreyem, Pete Townshendem, Keithem Moonem oraz Johnem Entwistlem.

Jako pierwsi wynieśli rock and rolla poza ładne, popowe piosenki. Nie zapominajmy o znaczeniu The Who. Zmienili wszystko dla dzieciaków, które chciały zrobić coś bardziej brutalnego. [...] Pomysły Townshenda na scenie, agresywny śpiew Daltreya, a potem kontrola Johna Entwistle'a i szaleństwo Keitha. To wszystko nigdy nie powinno się udać – a jednak się udało - mówi Ian Paice.