Konflikt między Kurtem Cobein a Axlem Rose to jedna z najgłośniejszych historii początków lat 90. Liderów dwóch legendarnych grup, Nirvany i Guns N' Roses, dzieliło wszystko: od poglądów na świat, podejścia do artystycznej drogi, przez to, co działo się w ich życiu prywatnym. Po publicznym rzucaniu wobec siebie różnych komentarzy, między Panami, ich partnerkami i członkami zespołów, doszło do prawdziwej konfrontacji. Nirvana i Guns N' Roses spotkały się na gali rozdania nagród MTV VMA w 1992 roku, gdzie już na czerwonym dywanie doszło między zainteresowanymi do wymiany "uprzejmości". Niewiele brakowało, a między muzykami doszłoby do konfrontacji fizycznej - o historii tego konfliktu pisaliśmy już jakiś czas temu.
Krist Novoselic wspomina MTV VMA z 1992 roku
A jak to, co działo się podczas pamiętnej gali wspomina były basista Nirvany, Krist Novoselic? W rozmowie z Bass Player muzyk powrócił pamięcią do tych wydarzeń - Krist podkreślił, że między nim, a Duffem McKaganem nie doszło do walki za kulisami, on jednak... sam znokautował się na scenie! Podczas występu Nirvany, który zakończył się totalną demolką i został przerwany przez reklamy, doszło do wypadku - Krist wyrzucił w górę swój bas, instrument, spadając, uderzył go prosto w głowę. Na nagraniu, które jest dostępne w sieci widać, jak skołowany muzyk idzie za kulisy, trzymając się cały czas za głowę. Basista otrzymał tam pomoc ze strony ratowników medycznych, jego stanem zainteresował się też sam... Brian May. Muzyk był akurat za kulisami i popijał szampana, którym szybko poczęstował kontuzjowanego.
Powiedziałem chyba: " To ty, Brian May! Jak się masz?" a on odpowiedział: „Co ważniejsze, jak Ty się masz?” Chwilę później za kulisy wpadł Dave Grohl. Szukał mnie wszędzie, tylko po to, by znaleźć mnie delektującego się spokojnie kieliszkiem szampana z panem Mayem - powiedział Krist w wywiadzie.