Lemmy Kilmister pojawił się w świecie muzyki już na początku lat 60., początkowo działając w takich grupach, jak Rainmakers, The Rockin' Vickers, Sam Gopal i Opal Butterfly, a przełomem stał się dla niego rok 1971, kiedy to zaczął grać w formacji Hawkwind, w której był basistą i wokalistą do 1975 roku. Pozostali członkowie zespołu zdecydowali się wyrzucić Lemmy'ego ze względu na jego "nieobliczalne zachowanie" i problemy z używkami, głównie z alkoholem.
W tym samym roku Kilmister powołał do życia własną grupę, której muzyka, sposób bycia w świecie muzyki, na zawsze zmieniły oblicze ciężkich brzmień. Motörhead zadebiutował w 1977 roku albumem, zatytułowanym po prostu eponimem, który był powiewem świeżości w świecie gitarowych klimatów. Dziś Motörhead uznaje się za legendę heavy metalu, zespół nazywa się pionierskim dla ruchu "New Wave of British Heavy Metal", a do inspiracji nim przyznają się m.in. Metallica czy Ozzy Osbourne.
Dlaczego Motörhead nie ma w Rock & Roll Hall of Fame?
Mimo tak dużego znaczenia dla szeroko pojętej muzyki rockowej i metalowej, zespół wciąż nie został wyróżniony przez przedstawicieli Rock & Roll Hall of Fame i nie znajduje się w słynnej "hali sław". Jest to dla wielu tym bardziej zastanawiające, że inne zespoły, które rozpoczynały karierę dawno po Motörhead, w "hall of fame" się znajdują - by jako przykład podać chociażby wspomnianą już wyżej Metallikę, która inspiracji grupą Kilmistera nigdy nie ukrywała.
Formacja została do tej pory nominowana do wyróżnienia tylko raz, w 2020 roku i nie zdobyła go. Fakt ten skomentował teraz James Hetfield. Frontman Metalliki w podcaście "The Metallica Report" powiedział, że cała ta sytuacja wprost nie mieści mu się w głowie. James fakt nieobecności Motörhead w Rock & Roll Hall of Fame nazwał wręcz "parodią" i "brakiem szacunku do rock and rolla". Dalej muzyk opowiedział nieco więcej o swoim tatuażu, do wykonania którego został użyty tusz, wymieszany z prochami Kilmistera.
Najbardziej rock and rollowa osoba na tej planecie nie znajduje się w Rock and Roll Hall of Fame, co jest parodią i wstydem. Zasadniczo jest to rodzaj braku szacunku dla rock and rolla. Dlatego tym [Hetfield ma na myśli tatuaż przyp. red.] składam mu hołd - mówi James w podcaście.