Duxius to muzyczny projekt Edyty Rogowskiej – kompozytorki, autorki tekstów, instrumentalistki oraz wokalistki. Na swoim koncie artystka ma już EP-kę teraz twój ruch, która miała swoją premierę w 2021 roku. Wydane w tym roku single: Daredevil, Nie wierzę w spokój, Dziki Bez i Heute ist schön nieustannie powiększają grono jej odbiorców. Co można powiedzieć o twórczości Duxius? Przede wszystkim to, że cechuje ją różnorodność. nie tylko brzmień czy odmiennych form sztuki. Duxius to również – jak sama nazwa wskazuje – fuzja językowa. Edyta pisze piosenki w trzech językach: polskim, angielskim oraz niemieckim. Duxius to jednak projekt, który wychodzi daleko poza muzykę, łącząc w sobie także elementy teatru, performansu i sztuk wizualnych. Dlatego na działania Edyty należy patrzeć szerzej, zwracają uwagę na brzmienie, teksty, ale też wyjątkowe teledyski.
Polecany artykuł:
Każdy znajdzie coś dla siebie - tanecznie!
Remanence to album, na którym każdy znajdzie coś dla siebie, przede wszystkim pod względem muzycznym. Wystarczy posłuchać wydanego jako pierwszy singiel z wydawnictwa utworu Daredevil - dwujęzycznej, wspaniałej, tanecznej propozycji, która wciąga i wpada do głowy już od pierwszego przesłuchania, przede wszystkim za sprawą chwytliwego refrenu. Sens i emocje numeru można najlepiej zrozumieć, gdy ogląda się także teledysk, utrzymany w stylistyce teatralnego solo-performance'u. W podobnym klimacie, jeśli chodzi o stylistykę i klip utrzymany jest utwór Heute ist schön, czyli "Dzisiaj jest pięknie". Ten numer ma jednak w sobie świetny, funkowy pazur i niesamowitą linię basu, dokładnie jak Wczoraj jest za późno.
Sentymentalnie-balladowo
Edyta postanowiła pokazać się z każdej strony, także tej bardziej nastrojowej, dzięki czemu na Remanence nie zabrakło także przepięknych ballad. Moim bezsprzecznym faworytem jest przejmujący, autobiograficzny Dziki bez, moim zdaniem jeden z najbardziej interesujących utworów, jakie ukazały się w tym roku na polskim rynku. Szczególnie warty uwagi jest jego tekst, wyśpiewany w emocjonalny sposób przez autorkę. Edyta napisała piosenkę o swoim ojcu, niespełnionym muzyku, który chorował na chorobę afektywną dwubiegunową, w której okresy manii przeplatały się ze stanami depresyjnymi. Wielbiciele balladowych klimatów nie przejdą także obojętnie obok kompozycji Intuicja.
Gitarowe brzmienie!
Duxius ma też coś dla fanów mocniejszych, gitarowych brzmień. Najlepszą propozycją jest tu zaśpiewany w języku niemieckim Lars - z jednej strony tak łagodny i klimatyczny, z drugiej zaskakujący mrocznym charakterem i ostrzejszą partią gitary, połączoną z elektroniką - wspaniały przykład brzmienia alternatywnego. Równie zaskakujący jest singlowy Nie wierzę w spokój, który zapowiada się niewinnie, szczególnie w zwrotkach, by zaskoczyć gitarową eksplozją w refrenach. Numer uderza także tekstowo, jako mocne i dosadne przedstawienie naszej rzeczywistości. Trudno też zapomnieć o Zero/One, tak wspaniale przenoszącym słuchacza do brzmień rodem z lat 70. Genialny klimat ma też numer Frau Vincent, wyjątkowo kojarząc mi się z twórczością Fleetwood Mac, rodem z Rumours.
Artystyczna wrażliwość
Debiutancki album Duxius to wydawnictwo, na które szczególnie warto zwrócić uwagę. Wrażliwość artystyczna Edyty, jej różnorodność, umiejętność sprawnego i swobodnego poruszania się między gatunkami, dziedzinami sztuki, językami, nastrojami i emocjami zachwyca i sprawia, że trudno wyrzucić Remanence z głowy. Kobieca sztuka muzyczna ma się świetnie i twórczość Edyty Rogowskiej jest kolejnym świetnym przykładem na to, że warto zwrócić szczególną uwagę na to, co mają do powiedzenia, zaśpiewania i zagrania przedstawicielki rodzimego (i światowego!) rynku muzycznego.
