Slayer odszedł w wielkim stylu w 2019 roku i wygląda na to, że nie zapowiada się, by grupa się miała reaktywować. Oczywiście, nie ma rzeczy niemożliwych i zapytano Gary'ego Holta o to, co musiałoby się stać, by zespół wrócił na scenę. Jak można przekonać zespół?
Co musiałoby się stać, by Slayer wrócił na scenę? Gary Holt odpowiedział
W wywiadzie dla podcastu 'Scars and Guitars', Gary Holt powiedział, co musiałoby się stać, aby Slayer wrócił do grania:
Szczerze w to wątpię. Zgodnie z moją wiedzą to się nigdy nie stanie. Ale też nie wiem tego. Może pewnego dnia ktoś zaoferuje tyle pieniędzy, że zmienimy zdanie? Ale zespół odszedł w super wielkim stylu więc po co to zmieniać?
Kerry King z kolei jest gotowy do grania i jak zapowiedział, w 2022 roku, możemy się spodziewać trasy i nowej muzyki.