Buckethead okradziony. Zginęły jego najlepsze gitary

i

Autor: Wikimedia / Buckethead Oświadczenie opublikowane na stronie muzyka

Buckethead okradziony. Zginęły jego najlepsze gitary

2022-08-02 15:04

Muzyk stwierdził, że nie da się ich zastąpić.

Instrument to nie tylko narzędzie pracy artysty ale też przedmiot, z którym wiąże się często wiele historii, wspomnień i przeżyć. Szczególnie te, które grały w rękach najlepszych stają się prawdziwymi skarbami. Najlepszym przykładem jest choćby cena stratocastera, na którym Kurt Cobain grał w teledysku „Smells like teen spirit”: 4,5 miliona dolarów.

Tomek Lipiński w Esce ROCK: rozmowa o wolności, inspiracji, rzeczywistości i fascynacji młodym pokoleniem

Brian Patrick Carroll (prawdziwe nazwisko Bucketheada) na swojej stronie internetowej ogłosił, że padł ofiarą kradzieży. Stracił aż dziesięć ukochanych instrumentów i choć nie da się ich zastąpić, szuka podobnych. Zwrócił się do internautów by kontaktowali się z nim jeśli mogliby mu pomóc. Obecnie zależy mu na konkretnych modelach Les Paul marki Gibson.

Kradzieże instrumentów w branży rockowej niestety zdarzają się na całym świecie. Mimo tego, że muzycy często spisują numery seryjne ukochanych instrumentów, znają je na wylot i rozpoznają na każdej aukcji, nie brakuje złodziei chętnych do zapolowania na drogie instrumenty. Czasem takie kradzieże są też wynikami przypadku, gdy złodziej porywa busa należącego do muzyków wraz z zawartością albo włamywacze biorą na cel studio lub salę prób.

Na szczęście internet odpowiedział na wezwanie Bucketheada i wielu rozpoczęło własne poszukiwania zaginionego sprzętu. Podobno pierwsi z nich namierzyli ślady dotyczące sprzedaży części z zaginionych gitar. Trzymamy mocno kciuki by instrumenty wróciły do muzyka, a odpowiedzialni za kradzież skończyli za kratami.