W Warszawie padł rekord na najdłuższą zapiekankę! Wsparcie dla lokalu Lussia od mieszkańców Stolicy

i

Autor: Wojciech Olkusnik/East News Najdłuższa zapiekanka powstała w Warszawie!

rekord pobity w warszawie!

W Warszawie padł rekord na najdłuższą zapiekankę! Wsparcie dla baru Lussi od mieszkańców Stolicy

2024-03-11 11:07

Bar Lussi to jedno z najsłynniejszych miejsc w Warszawie, gdzie zjeść można klasyczne tzw. "zapieksy". Niestety, lokalowi grozi zamknięcie, a w jego obronę bardzo aktywnie angażują się mieszkańcy Stolicy. Ci tłumnie stawili się na sobotnim wydarzeniu "rave pod Barem Lussi", na którym to padł także rekord na najdłuższą na świecie zapiekankę!

Pod koniec lutego bardzo głośno zrobiło się o tym, że planowane jest zamknięcie jednego z najsłynniejszych miejsc w Warszawie, gdzie zjeść można klasyczne zapiekanki. Mowa o baru Lussi, który otwarty został w 1991 roku przez państwa Rymbiewskich, a który obecnie prowadzi ich syn. Lokal znajduje się przy ulicy Al. Jerozolimskie 50 pomiędzy wieżycami dworca kolejowego Warszawa Śródmieście. Po upływie tylu lat Zarząd Dróg Miejski orzekł, że budka znajduje się w tym miejscu nielegalnie i nazwał ją samowolką budowlaną i zadecydował o jej wyburzeniu. Decyzja ta spotkała się z bardzo dużym oburzeniem mieszkańców Stolicy, którzy od wielu dni ślą wyrazy poparcia dla prowadzących interes. Moment kulminacyjny tego miał miejsce w sobotę 9 marca.

Akcja bicia rekordu Guinnessa pod barem Lussi. To najdłuższa zapiekanka na świecie!

Najdłuższa zapiekanka na świecie powstała w Warszawie!

Tego dnia właśnie przy lokalu odbyło się wydarzenie "Rave pod Barem Lussi", w trakcie którego spróbowano pobić rekord na zrobienie najdłuższej na świecie zapiekanki. Dotychczasowy rekord Guinnessa wynosił 108 metrów, a "zapieksa", która powstała w sobotni wieczór w Warszawie osiągnęła długość prawie 122 metrów, co oznacza, że rekord udało się pobić! Na zrobienie monumentalnej zapiekanki zużyto około 240 bagietek, 120 kilogramów sera, 120 kilogramów pieczarek, a całość była na bieżąco zapiekana za pomocą palnika gazowego. Jak zapewnił organizator akcji, Kacper Ponichtera, wszyscy obecni na miejscu zostaną wpisani do słynnej "Księgi Rekordów Guinnessa"!

Na chwilę obecną nie wiadomo, czy urzędnicy zmienią zdanie i pozwolą, by Bar Lussi dalej funkcjonował. Póki co lokal będzie działał do końca marca.

Sprawdź zestawienie najsmutniejszych utworów wszech czasów!