Susza na Dunaju odsłoniła zatopione wraki. To nazistowskie niszczyciele

i

Autor: YouTube

Susza na Dunaju odsłoniła zatopione wraki. To nazistowskie niszczyciele

2022-08-30 14:32

O ich istnieniu historycy i władze wiedzieli od lat, jednak długo zwlekano z ich wydobyciem.

Letnia fala upałów przyniosła rekordowe obniżenie poziomu wody w rzekach Europy. W Dunaju na odcinku w miejscowości Parhovo odsłoniły się zatopione przez Niemców statki wojenne. Stacjonowały one w rzecznych portach dzisiejszej Serbii, a gdy naziści zaczęli wycofywać się przed nacierającą armią czerwoną, nie chcieli pozostawiać po sobie niczego, co mogłoby zostać użyte przeciw nim. Dlatego masowo zatapiali swoje okręty. Na odcinku rzeczki w Parhovie było ich około dwudziestu.

Tomek Lipiński w Esce ROCK: rozmowa o wolności, inspiracji, rzeczywistości i fascynacji młodym pokoleniem

To poważny problem dla lokalnej ludności, dla której rzeka jest ważna gospodarczo. Na rzece panuje ruch towarowy, nie brakuje także rybaków. Ze względu na obecność wraków na powierzchni możliwości kursowania są znacznie ograniczone, wcześniej po prostu pływano ponad nimi, a dziś trzeba uprawiać prawdziwy slalom. Problem w tym, że wiele z tym statków wciąż ma na pokładzie amunicję i materiały wybuchowe.

- To duże zagrożenie ekologiczne dla ludzi z Parhova – komentuje w rozmowie z agencją Reuters 74-letni emeryt Velimir Trajilovic, autor książki o zatopionych tam okrętach.

Już od kilku lat lokalne władze miały w rękach plan wyciągnięcia z wody wraków i zabezpieczenia broni. Jak widać, problem ten spadał jednak na ostatnie miejsce na liście zadań do wykonania. W marcu tego roku władze lokalne zwróciły się do jednej z film z prośbą o rozpoczęcie prac. Koszt operacji ocenia się na prawie 29 milionów euro.