Wystarczy wymienić kilka przedmiotów i zobaczyć jak w oczach fanów pojawiają się te same ogniki, które obserwujemy u dzieci w sklepach z zabawkami lub u dorosłych, gdy zobaczą na koncie dużą sumę bez minusa z przodu. Wymienimy tylko kilka: miecz Gandalfa, strój Supermena, laska Riddlera, tablice rejestracyjne z samochodu Jamesa Bonda, maska Jasona z „Piątku 13ego”, kostka z „Hellraisera”.
Jak zawsze: problemem są pieniądze, bo za te cudeńka trzeba zapłacić stosownie do ich popularności. Trudno się zresztą dziwić, że po ubranie, w którym pokazywał się na ekranie mistrz Yoda będzie spora. Bez przynajmniej kilkudziesięciu tysięcy funtów w kieszeni. Czy ktoś może potrzymać nam portfelik z drobnymi? Zobaczcie skarby, jakie wystawiono na sprzedaż. Na końcu galerii podajemy też odnośnik do całego katalogu.
Polecany artykuł: