Lekarze wydrukowali nowy nos dla pacjentki. Następnie hodowali go na jej łokciu

i

Autor: Facebook / CHU de Toulouse

Lekarze wydrukowali nowy nos dla pacjentki. Następnie hodowali go na jej przedramieniu

2022-11-29 14:37

Przyzwyczailiśmy się do tego, ze drukarki 3D są w stanie tworzyć skomplikowane elementy do konstruowania urządzeń elektronicznych, robotów, a nawet budynków. Dzięki swojej popularności ta technologia rozwija się bardzo szybko. Jednak drukowanie żywych tkanek? Brzmi genialnie.

Francuska klinika CHU w Tuluzie pochwaliła się udanym zabiegiem przywrócenia nosa pacjentce. Kobieta w 2013 roku przechodziła przez chemioterapię w związku z nowotworem nosa. Chociaż leczenie zakończyło się sukcesem, niestety spora część narządu została bezpowrotnie utracona. Po 9 latach okazało, że słowo „bezpowrotnie” jest kompletnie nie na miejscu.

Rammstein - najlepsze teledyski zespołu / Eska Rock

Współpracując z belgijską firmą Cerhum chirurdzy stworzyli model brakującej części twarzy pacjentki. Następnie udało się go wydrukować w technologii 3D korzystając z materiału organicznego. Kolejnym krokiem było wszczepienie wydrukowanego materiału pacjentce, by następnie zasłonić je płatem skóry i poczekać, aż zarośnie on tkanką. Do tego celu konstrukcję umieszczono na przedramieniu kobiety. W ten sposób na stelażu wyhodowano nowy nos, łącznie z delikatną siecią naczyń krwionośnych.

Proces ten trwał około dwóch miesięcy, po których stelaż pokryty skórą zrósł się gotowy do przeniesienia narząd. W tym miesiącu został on wszczepiony pacjentce na właściwe miejsce i wszystko wskazuje na to, ze przyjął się dobrze. Za pomocą zabiegów mikrochirurgicznych udało się podłączyć naczynia krwionośne do odpowiednich na skroniach pacjentki. Jest ona dalej pod stałym monitoringiem lekarzy, jednak wygląda na to, że nowatorska metoda jest skuteczna i bezpieczna.