O takich ludziach powstają legendy i chyba każdy takiego kogoś spotkał w swoim życiu. Chodzi o ludzi, którzy zapewniają, że znają miasto i jego topografie jak własną kieszeń,a gdy przychodzi co do czego, gubią się po pierwszym zakręcie ale twierdzą, że znają super skrót. Pewien facet chciał skrócić drogę przez molo i już na nim utknął.
Polecany artykuł:
Jechał na skróty i utknął na molo. Takie rzeczy w Pucku
Jak poinformowali przedstawiciele straży miejskiej w Pucku:
Kierowca samochodu dostawczego chciał sobie skrócić drogę do restauracji, do której miał dowieźć towar i wjechał na molo mimo zakazu. W wyniku ciężaru pękły deski, auto zawisło na zderzaku i pace samochodu.
Miało być szybko, a wyszło niebezpiecznie i słabo, ponieważ molo jest wyłączone z użytkowania, a deski trzeba naprawić. Następnym razem, kierowca dostawczaka zastanowi się dwa razy, zanim zacznie jeździć na skróty.