Oszuści nieustannie próbują nowych sposobów na dobranie się do naszych pieniędzy. Do kradzieży wykorzystują nie tylko techniki hackerskie, które pozwalają im zyskać dostęp do bankowego konta. Często wystarczy im telefon i biegłość w mówieniu kłamstw. Oszustwa na wnuczka, policjanta czy pracownika banku to prawdziwa plaga! Niedawno popularna wśród złodziei stała się metoda na zdalny pulpit, o której pisaliśmy tutaj. Wszystkie te sposoby bazują na jednym - naiwności ofiar. Wyjątkowo bezczelnym przykładem założenia, że ktoś da się nabrać, jest telefon z numeru alarmowego 997. Informacje o takich połączeniach podał na swoim Facebooku serwis Niebezpiecznik.
Przeczytaj też: Tych numerów lepiej nie odbieraj! Poznaj najnowsze sposoby oszustów na wyłudzanie pieniędzy
Dzwoni do ciebie 997? To połączenie z "bramki"
997 to numer alarmowy polskiej policji, który od jakiegoś czasu obsługiwany jest przez centrum powiadamiania ratunkowego (CPR) pod numerem 112. Sama policja zaś nigdy nie używa tego numeru do wykonywania połączeń. Jak informuje Niebezpiecznik, telefony dzwoniące z 997 wykorzystują specjalne internetowe bramki, czyli serwisy umożliwiające połączenia z wygenerowanych numerów.
Niebezpieznik podzielił się zrzutem ekranu od jednego z czytelników, do którego zadzwonił numer 997. Serwis wskazuje, że była to prawdopodobnie próba oszustwa zbliżona do tej, którą prezentuje w poniższym nagraniu:
"Uczulcie nietechnicznych bliskich na połączenia z podrabianych numerów"
Tego typu oszustwa polegają na wykorzystaniu naiwności i niewiedzy. Dlatego ofiarami często padają osoby starsze, które nie orientują się dobrze w technologiach i obowiązujących policję czy banki przepisach bezpieczeństwa. Serwis apeluje więc, o ostrzeganie wszystkich tych, którzy mogą być narażeni na podobne ataki. Post z FB Niebezpiecznika zamieszczamy poniżej.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Źródło: Dzwoni do ciebie 997? TO OSZUSTWO! Ktoś podszywa się pod policję