Perfect jest jednym z tych zespołów, o których śmiało można powiedzieć, że są legendą. Niestety, sytuacja wydawnicza zespołu nie jest jasna od pewnego czasu, a fani nie wiedzą, czy jest jeszcze szansa na świeże wydawnictwo grupy. Po wydaniu wspólnej płyty ze swoją córką, Grzegorz Markowski postanowił powiedzieć coś więcej.
Fanowski klip do piosenki Dawida Podsiadło bije rekordy popularności [VIDEO]
To koniec zespołu Perfect? Grzegorz Markowski wyjaśnia
W wywiadzie dla pisma Teraz ROCK, Grzegorz Markowski wypowiedział się na temat wspólnej płyty ze swoją córką:
Może popełnię jeszcze jakieś nagranie z Perfectem. Ale przypuszczam, że to jest ostatnia płyta, którą nagrałem w życiu.
Life Festival Oświęcim 2019 odwołany! Wydano specjalne oświadczenie
W temacie zespołu Perfect, Grzegorz Markowski dodał:
Człowiek ma powien zasób energii, szczerości, świeżości. Oczywiście są przypadki aktywności muzycznej do końca. Ray Charles, Joe Cocker. Z podziwem patrzę na Micka Jaggera, który biega po tej scenie... Chudy, waży chyba ze czterdzieści kilo (śmiech). Nie wiem, skąd bierze energię. Jest o dziesięć lat starszy ode mnie. Z kosmosu płyną do niego jakieś prądy? Bo człowiek ma określony potencjał na życie, w którym działa szczerze i energetycznie.
I nie ma nic bardziej smutnego niż karykatura samego siebie. Widziałem koncert Deep Purple: w białym świetle pięciu smutnych starszych panów. Ani błysku w oku, ani radości z grania. Odgrywają te swoje hity. Msza żałobna na biało. Bardzo tego nie chcę i będę tego unikał za wszelką cenę. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Niepokonanym.
Jedynym zaplanowanym koncertem grupy Perfect jest ten 13 kwietnia w Atlas Arenie, podczas którego zobaczymy również usłyszymy Patrycję Markowską w duecie z ojcem.