Tych postaci zabrakło w filmach o Harrym Potterze
Pierwsze trzy filmy o Harrym Potterze, których premiery odbyły się w latach 2001, 2002 i 2004, w dużym stopniu pozostawały wierne książkom J.K. Rowling. Twórcom trudno zarzucić poważne odstępstwa od oryginału. Z fabuły wycięto pojedyncze, mało znaczące wątki, na które nie starczyło już czasu antenowego.
Pominięto m.in. scenę, w której Harry dowiaduje się, że woźny z Hogwartu, Argus Filch, jest charłakiem (osobą urodzoną w rodzinie czarodziejów, nieposiadającą nadprzyrodzonych zdolności), przyjęcie duchów z okazji rocznicy śmierci Sir Nicholasa czy opowieść Syriusza Blacka o jego ucieczce z Azkabanu.
Problem pojawił się jednak przy kolejnych adaptacjach m.in. czwartej części, liczącej ponad 700 stron, a jeszcze bardziej przy piątej, która przekraczała 900. Oczywiste było, że twórcy musieli zrezygnować z wielu ważnych wątków oraz usunąć niektóre postacie, pojawiające się w książkach częściej lub rzadziej. Choć już nawet w pierwszych ekranizacjach pozbyto się kilku epizodycznych bohaterów.
Profesor Binns. Jedyny duch, który nauczał w Hogwarcie
Pierwszą jest profesor Binns, czyli jedyny duch, który wykładał w Hogwarcie. Postać ta naucza młodych czarodziejów historii magii. Po raz pierwszy pojawił się w Kamieniu Filozoficznym, a następnie występował także w kolejnych tomach serii.
Profesor Binns był bardzo stary. Pewnego wieczoru zasnął przed kominkiem w pokoju nauczycielskim, a kiedy następnego ranka wstał, aby pójść na lekcję, był już bez ciała. I tak już zostało. To on w drugiej części cyklu opowiedział uczniom legendę o Komnacie Tajemnic, choć nie był do tego przekonany.
Co ciekawe, dotąd widzowie filmowej serii o Harrym Potterze nie mieli okazji zobaczyć nauczyciela tego przedmiotu na ekranie. Teraz jednak ma się to zmienić — w nadchodzącym serialu HBO w postać profesora-ducha wcieli się Richard Durden.
Irytek – poltergeist. Największy wróg Argusa Filcha
W całej serii filmów o Harrym Potterze ani razu nie pojawił się również Irytek – psotny poltergeist, którego szczerze nie znosił woźny Filch. W odróżnieniu od innych duchów z Hogwartu, Irytek nie jest zmarłym człowiekiem. Nigdy nie żył, a mimo to potrafi siać chaos w zamku. W książkach regularnie dokuczał zarówno uczniom, jak i nauczycielom. Jedyną postacią, której się obawiał, był Krwawy Baron – duch domu Slytherinu.
Mrużka, domowa skrzatka
Z filmów wycięto także postać Mrużki – domowej skrzatki, której postać jest bardzo istotna w czwartej części powieści. Mrużka jest służącą w domu Crouchów. Zostaje zwolniona z służby poprzez przekazanie ubrania po Mistrzostwach Świata w Quidditchu, gdy oskarżono ją o wyczarowanie mrocznego znaku na niebie.
Skrzatka domowa zna wiele sekretów rodziny Crouchów, w tym najważniejszy – że Barty Crouch junior, śmierciożerca (który przez cały rok w Hogwarcie podszywał się pod Szalonookiego Moody’ego) w rzeczywistości nie zginął w Azkabanie. Za pomocą eliksiru wielosokowego jego ojciec zamienił wygląd syna z matką – na jej własną prośbę. W efekcie to żona Croucha odbywała karę w więzieniu, przybierając postać syna, gdzie wkrótce zmarła. Natomiast prawdziwy Barty junior był ukrywany w domu i trzymany pod działaniem klątwy Imperius.
Gdy skrzatka została zwolniona ze służby, młody Crouch (którego od tego czasu dłużej nie pilnowała) wykorzystał okazję do ucieczki i ponownie przyłączył się do Czarnego Pana. To właśnie dzięki jego działaniom imię Harry’ego Pottera trafiło do Czary Ognia, uruchamiając wydarzenia dalszej części serii.
Ludo Bagman
Jeśli mowa o czwartej odsłonie filmowego cyklu, warto zwrócić uwagę, że zabrakło w niej organizatora Turnieju Trójmagicznego – Ludo Bagmana, szefa Departamentu Sportu w Ministerstwie Magii. Nieuczciwy polityk chciał zrobić wszystko, by Harry Potter wygrał turniej, gdyż założył się z goblinami o niemałą kwotę, że „chłopiec, który przeżył” zdobędzie pierwsze miejsce w rywalizacji.
Bagman oszukał również bliźniaków Weasleyów, pozbawiając ich wszystkich oszczędności w nieuczciwym zakładzie, za co później przez cały rok był przez nich szantażowany. W filmowej adaptacji jego wątek został częściowo zastąpiony przez postaci Korneliusza Knota i Barty’ego Croucha seniora, a część scen z udziałem Bagmana całkowicie usunięto z fabuły.
Marietta Engecombe
Kto uważnie czytał Zakon Feniksa, ten wie, że to nie Cho Chang zdradziła Dolores Umbridge informację o tym, że Harry i jego paczka prowadzą potajemnie Gwardię Dumbledore’a. Nie było także mowy o veritaserum, gdyż Severus Snape podmienił fiolki i nigdy nie przekazał nowej dyrektorce Hogwartu prawdziwego eliksiru prawdy do wyciągania informacji z uczniów.
Informację o istnieniu gwardii przekazała profesor Umbridge krukonka – Marietta Engecombe, bohaterka, która została wycięta z filmów. Dziewczyna zrobiła to, gdyż bała się o to, że jej matka z Departamentu Transportu Magicznego w Ministerstwie Magii utraci pracę. Ponieważ złamała zapieczętowany przez Hermionę Granger regulamin członków gwardii, na twarzy pojawił jej się niemożliwy do usunięcia zaawansowany trądzik, który miała jeszcze w następnych częściach powieści.
Rodzina Gauntów. Od nich wszystko się zaczęło
W filmowej serii zabrakło także postaci takich jak Merope Gaunt – matka Voldemorta, Marvolo Gaunt – dziadek Voldemorta, Morfin Gaunt – brat Merope i syn Marvola oraz Toma Riddle’a seniora. Wszyscy członkowie rodziny pojawiły się we wspomnieniach, które Harry Potter wraz z Dumbledorem oglądali w myślodsiewni.
Marvolo Gaunt, jako potomek Slytherina, szczycił się posiadaniem pierścienia rodowego. Karcił swoją córkę za to, że popołudniami podglądała przez okno, jak mugol z sąsiedniej wioski – Tom Riddle wraca z pracy do bogatego dworu. Wkrótce został skazany i wysłany do Azkabanu za atak na urzędnika Ministerstwa Magii.
W tym czasie jego córka, Merope, wykorzystała fakt, że nie jest już pod kontrolą ojca, i zaczęła spotykać się z Tomem Riddle’em, pojąc go eliksirem miłosnym. Wkrótce jednak, będąc w ciąży, przestała podawać ukochanemu miksturę, wierząc, że naprawdę się w niej zakochał. Niestety, była w błędzie. Gdy czar eliksiru przestał działać, Riddle wyrzucił ją z domu. Merope, pozbawiona dachu nad głową, zmarła wkrótce po porodzie. Zdołała jedynie poprosić, by jej syn otrzymał imię Tom Marvolo Riddle – po ojcu i dziadku.
Morfin. Wuj Voldemorta poszedł siedzieć za zbrodnie siostrzeńca
Młody Voldemort (bo o nim mowa) dorastał w sierocińcu. W wieku 16 lat, gdy poznał swoje pochodzenie, odwiedził dom Marvola. Zastał w nim swojego wuja - Morfina, którego ogłuszył. Dowiedziawszy się, gdzie mieszka jego ojciec, po którym otrzymał imię, odwiedził go i zamordował, a wraz z nim – jego rodziców.
Następnie ukradł wujowi pierścień Slytherina i wszczepił mu do głowy fałszywe wspomnienie, jakoby brat Merope zamordował trzech mugoli z wioski obok. Pierścień rodowy posłużył Voldemortowi do stworzenia jednego z horkruksów.
Hepzibah Smith i jej domowy skrzat
A jeśli o horkruksach mowa, warto wspomnieć o dwóch kolejnych pominiętych w filmach bohaterach: Hepzibah Smith i jej skrzatce domowej Bujdce. Kobieta posiadała w swojej kolekcji magiczne pamiątki, w tym dwa bardzo ważne antyki: medalion Salazara Slytherina i puchar Helgi Hufflepuff. Bogata czarownica niestety pochwaliła się swoimi zdobyczami z młodym Voldemortem, gdy ten (nosząc jeszcze imię Tom Riddle) pracował u Borgina i Burksa.
Młodzieniec od razu rozpoznał medalion, który niegdyś należał do jego przodków. Czarnoksiężnik odwiedził kobietę w jej posiadłości, zamordował ją zabrał oba przedmioty, które wkrótce zamienił w horkruksy. O morderstwo Hepzibah oskarżono skrzatkę domową, która tuż przed śmiercią w więzieniu przekazała swoje wspomnienia z młodym Voldemortem profesorowi Dumbledore’owi.
Rodolphus Lestrange, Andromeda Black i jej mąż
Wśród pominiętych postaci w filmowym Harrym Potterze jest także Rodolphus Lestrange, mąż Bellatrix z domu Black – kuzynki Syriusza. Madame Lestrange była straszą siostrą Narcyzy Black, która wyszła za Lucjusza Malfoya, a także Andromedy Tonks (nazwisko po mężu).
Trzecia siostra również została pominięta w filmowej serii. Kobieta była matką Nimfadory – aurorki, która związała się z wilkołakiem – Remusem Lupinem. Ojciec Nimfadory – Ted Tonks (którego także zabrakło na ekranie) pochodził z rodziny mugoli. Przyjął Harrego Pottera do swojego domu tuż po ucieczce z domu przy Privet Drive w ostatniej z powieści. Stamtąd pomógł chłopcu przedostać się świstoklikiem do Nory Weasleyów.
Niestety wkrótce sam musiał uciec z miejsca swojego zamieszkania, gdyż ścigali go śmierciożercy. Wraz z dwoma goblinami i Deanem Thomasem (przyjacielem Pottera ze szkoły) ukrywał się miesiącami w lesie. Niestety wkrótce został zdemaskowany przez popleczników Czarnego Pana. Mężczyzna zginął.
Rodzina Longbottomów
Na koniec warto też wspomnieć o postaciach, o których była mowa w filmach, jednak nigdy nie zostały one przedstawione widzom. To przede wszystkim rodzina Nevilla Longbottoma. Jego babcię mogliśmy poznać m.in. w scenie w szpitalu Świętego Munga (także pominiętej w ekranizacji).
Bohaterowie przyszli odwiedzić Artura Weasleya w placówce dla czarodziejów tuż po ataku węża w piątej części serii. Przypadkowo odkrywają, że lecznicy znajduje się także Nevill oraz jego babcia - Augusta. Przyszli odwiedzić rodziców Nevilla: Franka i Alice – aurorów, którzy swojego czasu walczyli ze sprzymierzeńcami Lorda Voldemorta.
Po pierwszym upadku Czarnego Pana, czworo śmierciożerców uwięziło i torturowało Longbottomów klątwą Cruciatius, próbując dowiedzieć się, gdzie ukrył się ich pan. Frank i Alice stracili zmysły i zostali trwale obłąkani.
W scenie z w szpitalu czytelnik dowiaduje się, że rodzice nie rozpoznają swojego własnego syna - Nevilla. Matka przekazywała chłopcu papierki po gumie do żucia w formie prezentów, choć nie do końca zdawała sobie sprawę, kim on w zasadzie jest.
Profesor Grubbly-Plank
W piątej filmowej serii wspomniana została także profesor Grubbly-Plank, która miała czasowo zastąpić Hagrida na stanowisku nauczyciela opieki nad magicznymi stworzeniami. Nie przeczytawszy książki, widz nie wie jednak, że kobieta już w poprzednim semestrze miała okazję nauczać tego przedmiotu tuż po tym, jak Hagrid zniknął w Hogwartu. Stało się to tuż po tym, jak Rita Skeeter ujawniła w artykule dla „Proroka Codziennego”, że Rubeus jest półolbrzymem.
Wilhelmina Grubbly-Plank jest przeciwieństwem Hagrida. Nie interesuje się stworzeniami niebezpiecznymi. Prowadzi lekcje w bardzo uporządkowanej i bezpiecznej formie. W Hogwarcie prowadziła lekcje m.in. o jednorożcach, mantykorach czy impach. Większość uczniów jest zachwycona jej sposobem prowadzenia zajęć i zdecydowanie woli lekcje z nią niż te prowadzone przez Hagrida. Do większości nie należy oczywiście Harry Potter, Hermiona Granger i Ron Weasley.