Nietypowa prośba Quentina Tarantino do Margot Robbie. Czego miała nie robić na planie Pewnego razu... w Hollywood?

i

Autor: Mayer/face to face/FaceToFace/REPORTER O co prosił Quentin Tarantino Margot Robbie podczas kręcenia "Pewnego razu... w Hollywood"?

Nietypowa prośba Quentina Tarantino do Margot Robbie. Czego miała nie robić na planie "Pewnego razu... w Hollywood"?

2023-05-31 14:03

W 2019 roku swoją premierę miał przedostatni film Quentina Tarantino. "Pewnego razu... w Hollywood" spotkał się z uznaniem branży i otrzymał dwa Oscary. Jedną z gwiazd produkcji była Margot Robbie, która wcieliła się w postać Sharon Tate. Okazuje się, że reżyser miał do aktorki bardzo nietypową prośbę podczas kręcenia...

W 2019 roku swoją premierę miał film Pewnego razu... w Hollywood. Najnowsze dzieło w reżyserii Quentina Tarantino, który napisał także scenariusz, z Bradem Pittem, Leonardo DiCaprio i Margot Robbie w rolach głównych, spotkało się z dużym uznaniem w branży. Produkcja uzyskała aż dziewięć nominacji do Oscara, z czego dwie zamieniły się w statuetkę, w tym dla Pitta w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy. Fabuła filmu skupia się na obserwacji zmian przemysłu filmowego w Hollywood w końcu lat 60. Jedną z centralnych postaci w Pewnego razu... w Hollywood jest Sharon Tate. Tarantino przedstawił w filmie alternatywną wersję historii zamordowanej w 1969 roku przez rodzinę Mansona aktorki.

Jak nakręcono film JOHN WICK 4? | To Się Kręci #12

Jaką prośbę miał do Margot Robbie Quentin Tarantino na planie filmu?

Bardzo dużo w kontekście roli Robbie mówiło się o scenie, w której jej bohaterka udaje się do kina, by obejrzeć film ze swoim udziałem. W pewnym momencie seansu Tate w wydaniu Margot zdejmuje buty, a oczom widza ukazują się jej dość brudne stopy. Nie jest żadną tajemnicą, że Tarantino jest dużym fetyszystą właśnie tej części kobiecego ciała. W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Vogue" aktorka powiedziała, że filmowiec miał do niej dość nietypową prośbę.

Przed rozpoczęciem kręcenia tej sceny, Robbie chodziła na planie boso, jak większość obsady, gdyż wymagał tego od nich scenariusz. Przed startem kręcenia jednak aktorka myła stopy - Margot powiedziała w rozmowie, że akurat przed nakręceniem tej sceny, Tarantino poprosił ją, by wstrzymała się z tą czynnością. Reżyser i scenarzysta chciał, by w ten właśnie sposób pokazać naturalność postaci Sharon Tate i prawdziwość sytuacji.