Strefa wykluczenia w Czarnobylu, czyli miejsce katastrofy nuklearnej jest od lat na bieżąco monitorowane pod kątem bezpieczeństwa, ale też ilości reakcji chemicznych, które cały czas zachodzą w miejscy niedostępnym dla nikogo, czyli pod wielka kopuła chroniącą świat przed szkodliwym promieniowaniem.
Czarnobyl nadal jest bardzo niebezpieczny
Czarnobyl nadal jest bardzo niebezpieczny, tak wynika z ekspertyz sporządzonych przez naukowców z całego świata, którzy przygotowali je w oparciu o najnowsze badania reaktora i terenów położonych z bliskiej odległości od obiektów najbardziej napromieniowanych. Uczeni nadal pozostają na miejscu i dbają o to aby nagle nie doszło do niekontrolowanej reakcji jądrowej, która mogłaby wyzwolić ogromną energię, a co za tym idzie łańcuch brzemiennych w skutkach dla całego świata zdarzeń.
Badacze zgodnie twierdzą, że jest mnóstwo powodów do obaw, ale póki co nie bija jeszcze na alarm. Nadal pozostają niezbadane dotąd miejsca, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w regionie.
Czarnobyl nadal stanowi zagrożenie dla świata
Czarnobyl nadal stanowi zagrożenie dla świata, a to ze względu na takie miejsce jak chociażby słynna komora zwana pod reaktorem 305/2, w której nadal znajdują się tony radioaktywnego materiału. Miejsce to nadal pozostaje niezbadane nie tylko przez człowieka, ale też roboty, które nie były w stanie nawet zbliżyć się w okolice wspomnianego miejsca. Niestety od 2016 roku skok emisji neutronów w pomieszczeniu 305/2 wzrósł o około 40%. Teraz naukowcy muszą ocenić czy niezbędnym będzie wejście do kopuły i ocena jej stanu technicznego. Gdyby do tego doszło z pewnością byłoby to śmiertelnie groźne zadanie i wyzwanie dekady dla inżynierów i badaczy z całego świata.
