Znany aktor chciałby współpracować z Radiohead
Jude Law to znany brytyjski aktor, który zadebiutował w 1994 roku w filmie Paula W. S. Andersona Shopping. Zyskał rozpoznawalność, dzięki takim produkcjom, jak m.in. Piętno (1997) czy Mądrość krokodyli (1998). W 1999 roku otrzymał nagrodę BAFTA za drugoplanową rolę w thrillerze psychologicznym Utalentowany pan Ripley. Był dwukrotnie nominowany do Oscara.
Na swoim koncie ma także współpracę na polu muzycznym. Jego głos usłyszmy na albumie Father of the Bride formacji Vampire Weekend z 2019 roku. Law recytuje bowiem wiersz Thomasa Campbella Lord Ullin's Daughter w trakcie utworu o takim samym tytule. Aktor przyznał ostatnio, że chciałby w przyszłości nagrać coś z Radiohead.
Zawsze uwielbiałem Radiohead. Myślę, że po prostu oni kipią talentem. Regularnie słucham ich muzyki. To jeden z najlepszych zespołów. Współpracowałem z Vampire Weekend, ponieważ Ezra [Koenig, wokalista i gitarzysta grupy - przyp. red.] jest moim starym przyjacielem. Jeśli Thom Yorke i jego zespół będą chcieli, żebym coś dla nich zrobił, byłbym tym zaszczycony – powiedział Jude Law w rozmowie na łamach brytyjskiego dziennika The Guardian.
Polecany artykuł:
Warto wspomnieć, że w 2012 roku aktor i muzycy Radiohead, zaangażowali się w pracę nad kampanią Greenpeace dotyczącym niedźwiedzia polarnego. Jest jednak mało prawdopodobne, że bezpośrednio współpracowali przy tym projekcie. Dlatego też nikogo nie dziwi, że Law marzy o czymś więcej.
Czy to się kiedykolwiek wydarzy? Trudno, na ten moment, spekulować, jaka przyszłość czeka grupę Radiohead. Ostatni album zespół wydał w 2016 roku. Od premiery A Moon Shaped Pool minęło więc już ponad osiem lat. Nie wygląda jednak na to, żeby kolejna płyta szybko ukazała się na rynku.
Thom Yorke i Jonny Greenwood skupiają się na zespole The Smile, z którym w tym roku wydadzą łącznie dwa albumy. Z kolei Colin Greenwood za chwilę wyruszy w trasę koncertową u boku Nicka Cave'a.
Basista Radiohead jednak ostatnio wyjawił, że członkowie spotkali się w pełnym składzie całkiem niedawno w Londynie. I to nie raz. Zespół odbył parę prób. Podczas ich trwania, jak zaznaczył Greenwood, muzycy ogrywali stary materiał. – Było naprawdę fajnie, mieliśmy naprawdę dobry czas – stwierdził muzyk w rozmowie z mediami Hay Festival Queertaro.