Po wielkiej reaktywacji u Linkin Park naprawdę wciąż coś się dzieje. Grupa na początku tego roku oficjalnie rozpoczęła światową trasę koncertową z nowym materiałem - i oczywiście w nowym składzie. Na tym jednak się nie zatrzymała, aż w końcu 16 maja światło dzienne ujrzała edycja deluxe krążka From Zero, na którą trafiły trzy premierowe kompozycje.
Dwa tygodnie po tej premierze formację spotkało kolejne spore wyróżnienie. W tym roku to właśnie Linkin Park poproszono o wystąpienie tuż przed rozpoczęciem się tegorocznego finału Ligi Mistrzów. Grupa dała krótki, aczkolwiek intensywny pokaz, podczas którego wykonała medley czterech kompozycji - dwóch z czasów zespołu z Chesterem Benningtonem za wokalem i dwóch z najnowszego krążka: In the End, Numb, The Emptiness Machine oraz Heavy is the Crown. Zapis występu znajdziesz w dalszej części artykułu.
Krytyka występu Linkin Park na finale Ligi Mistrzów
Choć w sieci znaleźć można raczej pozytywne komentarze, dotyczące występu Linkin Park, to ten nie wszystkim jednak przypadł do gustu. Wyraz temu dał legendarny holenderski piłkarz i trener Marco van Basten. To on właśnie wyraził opinię, w której ostro skrytykował 6-minutowy pokaz amerykańskiej formacji i wyraził niezadowolenie, że UFEA w ogóle na to pozwoliła. Wypowiedź Van Bastena brzmiała dokładnie: "Występ Linkin Park to było dno, absolutne dno. To hańba, że UEFA w ogóle wyraziła na to zgodę".
Jak wypadli Linkin Park? Sprawdź nagranie z występu poniżej. Przypominamy, że już za nieco ponad miesiąc ikona zagra w Polsce jako headliner tegorocznego Open'er Festival! Formacja zaprezentuje się fanom i fankom 5 lipca na Orange Main Stage.