Już od lat władze Stanów Zjednoczonych niezwykle uważnie przyglądają się działalności na rynku prawdziwych gigantów w świecie organizacji koncertów i różnych wydarzeń. Prawdziwa afera zrobiła się jednak po nieudanym procesie sprzedaży biletów na trasę koncertową Taylor Swift, kiedy to większość wejściówek wykupiły boty, a pozostała część transakcji została odwołana, w wyniku czego Departament Sprawiedliwości postanowił dużo poważniej przyjrzeć się tego, jak działają Live Nation i Ticketmaster, szczególnie w kontekście monopolu na współczesnym rynku koncertowym.
Oskarżenia o takowy wobec firmy pojawiają się już od lat - ta w 2010 roku wykupiła Ticketmaster, czyli serwis, zajmujący się sprzedażą biletów, do tego zaczęła nawiązywać z artystami, artystkami i zespołami umowy na wyłączność. Już kilka miesięcy temu doszło do pierwszych przesłuchań w sprawie, zawarto także dekret, na podstawie którego Live Nation zobowiązało się nie utrudniać działalności obiektom koncertowym, korzystającym z usług innych organizatorów i platform sprzedażowych. Teraz sprawa ma swój ciąg dalszy i najpewniej będzie miała swój finał przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.
Szykuje się najgłośniejsza sprawa w świecie muzyki od lat?
Jak informują "The Wall Street Journal" i "Axios", już w przyszłym miesiącu amerykański Departament Sprawiedliwości złoży pozew antymonopolowy przeciwko Live Nation. Ma on zawierać dowody na to, że firma rzekomo stosowała nieuczciwe praktyki konkurencji na rynku organizacji koncertów i wydarzeń. W pozwie mają być również poruszone takie wątki, jak wysokie opłaty, niesprawny proces sprzedaży, zła obsługa klienta czy niesprawiedliwa dominacja na rynku (jak wskazuje "The Wall Street Journal", dochodzenie miało wykazać, że Ticketmaster posiada obecnie ponad 80% udziałów w podstawowym rynku sprzedaży biletów w największych amerykańskich obiektach).
Do sprawy rzekomego pozwu odniósł się już rzecznik Ticketmaster. Twierdzi on, że zarzuty o monopol są przesadzone, a firma ma dziś większą konkurencję na rynku, niż kiedykolwiek.
Polecany artykuł:
