Rick Allen zdradził: "Wkrótce pojawi się mnóstwo nowej muzyki od Def Leppard"
Fani brytyjskiej formacji Def Leppard mogą zacierać ręce. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości kultowa grupa wypuści w świat swój kolejny studyjny album, następcę Diamond Star Halos z 2022 roku. – Ciągle piszemy muzykę i tak: będzie kolejna płyta – powiedział, jakiś czas temu, gitarzysta Vivian Campbell na antenie stacji 102.3 WBAB. Teraz nowe informacje przekazał perkusista Rick Allen.
– Nadchodzi dużo nowej muzyki od Def Leppard. Nie mogę o tym zbyt wiele mówić, ale piosenki, w które byłem zaangażowany, przy których pomagałem w nagrywaniu... Wciąż jest sporo do zrobienia – detale, jakieś dogrywki i tym podobne. Ale muzyka jest mocna. Jesteśmy jej fanami, więc zakładamy, że jeśli my ją kochamy, to inni ludzie również ją pokochają – powiedział perkusista Def Leppard w nowym wywiadzie dla The Sessions Panel.
Przypomnijmy, że wokalista Joe Elliott, we wrześniu tego roku, potwierdził prace nad następcą Diamond Star Halos. Dodał też, że zespół planuje podgrzać atmosferę nowymi singlami. – Taki jest nasz obecny plan... Będziemy więc po trochu podrzucać utwory z albumu, a sam krążek ukaże się pod koniec 2026 roku lub na początku 2027 – wyjaśnił frontman Def Leppard dla Planet Rock.
Def Leppard zapowiedzieli koncertowe wydawnictwo. Premiera lada moment
21 listopada 2025 na półkach sklepowych pojawi się nowe koncertowe wydawnictwo od Def Leppard. Chodzi o album Diamond Star Heroes Live From Sheffield. Będzie to zapis wyprzedanego występu grupy z maja 2023 roku, który odbył się na stadionie Bramall Lane znajdującym się w Sheffield. Przypomnijmy, że to rodzinne miasto brytyjskiej formacji. Tego wieczoru muzyków Def Leppard podziwiało prawie 40 tys. osób.
Płyta będzie dostępna w kilku formatach, w tym na Blu-ray+2CD, a także po raz pierwszy w karierze Def Leppard w formacie 4K UHD (dodatkowo znajdzie się na nim kameralny koncert One Night Only Live At The Leadmill, w którym uczestniczyło zaledwie 900 fanów).