Granie gitarowe ma naprawdę długą historię, a jej szczególnym aspektem są riffy. W historii nie brak tych, które dziś już uznawane są za legendarne, naprawdę szczególne. Charakterystyczny riff w klasyku Sabbath Bloody Sabbath, Tony Iommi określa mianem tego, który w tamtym okresie "dosłownie uratował Black Sabbath", o riff i solo w Californication od lat pytany jest John Frusciante, a ten, który słychać w utworze Smoke On the Water Deep Purple jest często tym, od którego wielu zaczyna grę na gitarze. Tego typu historii ze świata ciężkich brzmień można by wymieniać w nieskończoność.
Ulubione riffy Brytyjczyków
Teraz swoje ulubione riffy wszech czasów wskazali mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Na antenie stacji Sky Art wyemitowany został trzyczęściowy dokument, w całości poświęcony właśnie temu zagadnieniu. Specjalnie na potrzeby tego serialu, twórcy przeprowadzili ankietę wśród dwóch tysięcy fanów ciężkich brzmień z prośbą o wskazanie przez nich ulubionych riffów gitarowych. Na tej podstawie stworzony został ranking, który szczegółowo omówiono w serialu, w którym gościnnie pojawili się m.in. Tony Iommi czy Nancy Wilson. Który riff został wybrany przez Brytyjczyków, jako ich ulubiony? Na pierwszy miejscu znalazł się zupełny klasyk klasyków, czyli Sweet Child O' Mine zespołu Guns N' Roses. Pierwszą trójkę uzupełnili Prince i oczywiście Purple Rain oraz Sultans of Swing grupy Dire Straits. W Top 40 znalazły się także riffy, które słychać w Seventeen Going Under Sama Fendera, Do I Wanna Know Arctic Moneys i... Happy Pharrella Williamsa!
Ankietujący wybrali także najlepszych, ich zdaniem gitarzystów. Liderem bezsprzecznie został Brian May, a głosujący jako złotą erę gitarowego riffu wskazali lata 70. ubiegłego wieku.
