Zespół Wham! był już rok po swoim głośnym i świetnie przyjętym - zwłaszcza w Wielkiej Brytanii - debiucie, gdy stało się jasne, że duet nagrał utwór, który miał na zawsze zapisać się w historii muzyki. Dokładnie 3 grudnia 1984 roku, a więc w tym roku obchodziliśmy czterdziestą rocznicę, swoją premierę miała kompozycja Last Christmas. Spokojna, popowa piosenka, opowiadająca o nieszczęśliwej miłości, która narodziła się - i skończyła - w okresie Bożego Narodzenia stała się prawdziwym popkulturowym fenomenem i od lat jest jednym z hymnów okresu Świąt Bożego Narodzenia.
Nie jest żadną tajemnicą fakt, że Last Christmas ma równie duże grono tak swoich zwolenników, jak i przeciwników, dziś jednak chyba ciężko o osobę, która nie potrafiłaby jej zanucić. Przebój George'a Michaela i Andrew Ridgeleya doczekał się niezliczonej liczby coverów - nam w oczy rzuciła się całkiem niedawno wersja, która chyba byłaby w stanie przekonać do Last Christmas nawet największych jej "hejterów"!
"Last Christmas", ale to Slipknot!
Anthony Vincent to niezwykle popularny, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, muzyk, wokalista, gitarzysta i instrumentalista. Największą rozpoznawalność zyskał jako twórca internetowy, prowadząc swój kanał w serwisie YouTube. Na "Ten Second Songs" wrzuca on filmiki, na których wykonuje najróżniejsze piosenki we wszystkich możliwych stylach i gatunkach.
Oczywiście w grudniu wokalista podzielił się ze swoją społecznością kilkoma świątecznymi coverami. Doczekaliśmy się więc pieśni O Holy Night, zaśpiewanej w stylu Chrisa Cornella (wideo poniżej!), a także właśnie Last Christmas, ale w aranżacji, gdyby świąteczny klasyk nagrał zespół... Slipknot! Wyzwanie nagrania takiej wersji rzucił Vincentowi jeden z jego obserwatorów, a on oczywiście przyjął rękawicę
Cover klasyka Wham! w wersji nu metalowej spotkał się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem odbiorców, wyraz czemu dali oni w komentarzach tak na w socialach muzyka i YouTubera, jak i pod nagraniem w tym właśnie serwisie. Jeden z użytkowników napisał, że po tym, co usłyszał, czeka teraz na cały album, złożony z coverów świątecznych przebojów, nagranych właśnie w stylu Slipknota. Kawałek - oraz wspomniane wykonanie A Holy Night w klimacie Cornella - znajdziesz poniżej!