To ostatni współczesny zespół gitarowy? Tak twierdzi wokalista Blur

i

Autor: DAMIEN MEYER/AFP/East News Ostatni zespół gitarowy?

To ostatni współczesny zespół gitarowy? Tak twierdzi wokalista Blur

2023-07-19 12:56

Zespół Blur właśnie zalicza jeden z najbardziej wyczekiwanych powrotów (chyba poza Oasis) ostatnich lat. Formacja powróciła z nową muzyką i ma za sobą już kilka, niezwykle udanych koncertów. Nie jest żadna tajemnicą, że lider formacji, Damon Albarn uważnie obserwuje rynek muzyczny i własnie podzielił się odważnym stwierdzeniem na jego temat.

W 2015 roku, po okresie promocji albumu The Magic Whip, zespół Blur postanowił zawiesić działalność. Pierwsze plotki na temat tego, jakoby formacja planowała powrót na rynek, pojawiły się na jesieni ubiegłego roku. Te zostały potwierdzone w listopadzie, gdy grupa we własnej osobie zapowiedziała występ na Stadionie Wembley - który odbył się 8 lipca b.r. Z czasem pojawiły się kolejne ogłoszenia koncertowe, w związku z czym stało się jasne, że zespół planuje coś większego. 18 maja, tuż przed pierwszym pokazem po ośmioletniej przerwie, Blur ogłosił wydanie albumu The Ballad of Darren,  który trafia na rynek w piątek 21 lipca i wydał pierwszy promujący go singiel - The Narcissist.

Muzyka rockowa lat 90-tych - zagranica. Kultowe krążki z tego okresu

Damon Albarn wskazuje "ostatni zespół gitarowy"

To właśnie z okazji promocji krążka, lider Blur, Damon Albarn pojawił się w podcaście "Broken Record". W rozmowie muzyk powiedział, że wyraźnie widzi, że w ostatnim czasie zaobserwować można powrót muzyki gitarowej i emocji, które ona wzbudza. On sam jest jednak zdania, że ostatnim świetnym zespołem gitarowym jest jedna z legend art rockowego grania - Arctic Monkeys. Pomimo to, Albarn wspomina, że widzi na rynku kilka zespołów, które mają ogromny potencjał i nie ukrywa, że ma nadzieję, że tym uda się podbić rynek. Artysta wymienił jako swoich faworytów artystę Wu-Lu i grupy Yard Act oraz Sleaford Mods. Jeśli ktoś jeszcze nie zna tych formacji, to polecajka od Damona powinna być wystarczająca, by to zmienić!

Czuję, że w tej chwili znowu jest trochę więcej emocji związanych z muzyką gitarową. Nie ma w tym nic złego, ponieważ ta stała się taka sterylna. Dla mnie ostatnim świetnym zespołem gitarowym byliby Arctic Monkeys i ja tak naprawdę nie wiem, czy od tamtej pory pojawiło się coś równie dobrego. Teraz są zespoły z ogromnym potencjałem. To naprawdę rozmontowało samą muzykę gitarową i złożyło się z powrotem w innej formie. Masz kilka fantastycznych nowych mutacji tego geniuszu. Naprawdę lubię Wu-Lu, wydaje się być naprawdę fajny… Następnie masz tutaj zespoły takie jak Yard Act, który wydają się być coraz lepszy i lepszy. Oczywiście nie to, że są nowe, ale wciąż postrzegam je jako wschodzące zespoły takie jak Sleaford Mods, genialne. Znowu użyto bardzo dużo świetnego języka, a nie tego typowego rockowego gó**a – nienawidzę tego, lubię poetów i gitary. To zawsze mnie inspirowało - mówi Damon w podcaście