Agencja Johnny & Associates swój pierwszy boysband (zanim ktokolwiek używał tego terminu) wypuścił na rynek w 1962 roku. Od grupy Johnnys i pseudonimu założyciela agencji, Janī'ego Kitagawy zwanego "Johnnym", wzięła się nazwa firmy, która zdominuje japoński rynek. Sam Kitagawa zmarł w 2019 roku w wieku 87 lat. W ciągu ostatnich lat artyści, którzy wyszli spod skrzydeł tego menadżera zaczęli opowiadać swoje historie, które składają się na straszliwy obraz tego, co działo się podczas szkoleń młodych artystów na przyszłych idoli. Kitagawa miał przez lata wykorzystywać seksualnie setki młodych chłopców. Pierwsze oskarżenia pojawiały się jeszcze przed śmiercią Kitagawy, jednak dopiero teraz sprawie zaczęto się dokładnie przyglądać. Pomógł w tym także film dokumentalny BBC, który pokazał ten problem odbiorcom spoza Kraju Kwitnącej Wiśni.
Biuro d.s. Równości Płci działające przy japońskiej Radzie Ministrów ma za zadanie monitorować śledztwa dotyczące przestępstw na tle seksualnym. Sprawą zajmuje się także Agencja do spraw Dzieci i Rodzin oraz Ministerstwo Ekonomii, Podatków i Przemysłu. Jak podaje serwis JapanToday, we wspólne działania włączyły się też organizacje pozarządowe. Minister odpowiedzialny za politykę wobec dzieci minister Msanobu Ogura zapowiedział, żę osobiście sprawdzi czy rząd może podjąć kroki uniemożliwiające osobom na wysokich stanowiskach i z dużymi wpływami wykorzystywać to do wplątywania młodych ludzi w sytuacje prowadzące do wykorzystania seksualnego. Rząd zapowiedział stworzenie także specjalnego systemu wspierania młodocianych ofiar oraz ich rodzin, który ma pomóc im znaleźć pomoc wśród odpowiednich władz oraz ekspertów.
W ubiegłym miesiącu nowa szefowa agencji talentów Johnny & Associates publicznie przeprosił za skandale, w których Kitagawa miał brać udział. Jednocześnie jednak Julie Keiko Fujishima przestała przyjmować zgłoszenia na ten temat od artystów, którzy kiedyś pracowali dla agencji, a to właśnie ci, którzy tam zaczynali i dziś są dorośli, zaczynają opowiadać o ponurej rzeczywistości branży idoli.
Japoński rząd reaguje po tym jak niedawno były tancerz, obecnie aktor Yasushi Hashida oraz piosenkarz Kauan Okamoto wystąpili publicznie z prośbą do władz o działanie w tej sprawie by zacząć wreszcie chronić nieletnich artystów.