Prawa do twórczości The Doors sprzedane! Robby Krieger komentuje sprawę

Zespół The Doors został założony w 1965 roku przez Jima Morrisona, Raya Manzarka, Robby'ego Kriegera i Johna Densmore'a. Już dwa lata później ukazał się debiutancki album grupy, zatytułowany po prostu eponimem, który odniósł ogromny sukces krytyczny i komercyjny. The Doors wskazywany jest jako jedno z najlepszych debiutanckich wydawnictw w historii oraz legenda blues rockowego grania. W kolejnych latach formacja wydała jeszcze pięć płyt: Strange Days (1965), Waiting for the Sun (1968), The Soft Parade (1969), Morrison Hotel (1970) i L.A. Woman (1970) i stała się jednym z najważniejszych zespołów swoich lat, swoją twórczością na zawsze zapisując się w historii muzyki. Niestety, w 1971 roku, w wieku zaledwie 27 lat, zmarł Morrison, co oznaczało koniec działalności The Doors w klasycznym kształcie.

Część praw do twórczości The Doors sprzedana!

W 2013 roku zmarł Ray Manzarek, a żyjący jeszcze byli członkowie The Doors, Krieger i Densmore, okazjonalnie grają razem przy różnych okazjach. Nie da się ukryć, że wielu zastanawiało się, co dalej stanie się z twórczością zespołu. Kilka dni temu okazało się, że były gitarzysta formacji i spadkobiercy nieżyjącego klawiszowca zdecydowali się sprzedać swoją część praw do spuścizny grupy. Wykupiła je firma Primary Wave Music, nie wiadomo jednak, jaka stawka była w grze. Część praw Jima Morrisona i Johna Densmore'a pozostaje niezależna od Primary Wave Music. Robby Krieger ogłosił już, że swój dochód ze sprzedaży przeznaczy na cele charytatywne, gdyż obecnie to właśnie ta dziedzina jest mu najbliższa. 

Po 58 latach i najbardziej magicznych czasach zdecydowałem się sprzedać swoje udziały w The Doors organizacji Primary Wave. Pozwoli mi to pomóc wielu organizacjom charytatywnym, w których pracę jestem zaangażowany, a także kilku innym. Wiem, że Primary Wave dba o muzykę, sztukę i wspomaga dziedzictwo, które wznosi na jeszcze wyższy poziom. Nasz długoletni menedżer, Jeff Jampol, będzie nadal chronił naszą spuściznę we współpracy z Primary Wave, więc czuję się bezpiecznie i jestem zadowolony z przyszłości The Doors - brzmi oświadczenie Robby'ego Kriegera