Niedawno minęło 6 lat od śmierci Lemmy'ego Kilmistera i wielu muzyków postanowiło wspomnieć zmarłego artystę, który był wyjątkowy na rockowej scenie. Rob Halford dodał do tego kilka swoich słów, podkreślając, jak zapamiętał Lemmy'ego.
Rob Halford wspomniał Lemmy'ego Kilmistera: Miał na wszystko własne zdanie
W wywiadzie dla 'Revolver', Rob wspomniał zmarłego lidera Motörhead, mówiąc:
Kiedy myślisz o Lemmym, w głowie widzisz faceta w kowbojkach, jeansach, z pasem z nabojami i skórzanej kurtce oraz z wąsem. Lemmy uosabiał wspaniałą cechę rock’n’rolla czyli nie tylko muzykę, ale mówienie tego, co się myśli. Miał na wszystko własne zdanie i było ono w stylu Lemmy’ego. Był bardzo mądrym facetem, pochłaniał książki i kolekcjonował rzeczy związane z wojną.
Lemmy Kilmister zmarł w 2015 roku, a przyczyną jego śmierci był bardzo agresywny rak.