W piątek 26 kwietnia na platformę Disney+ trafił wyczekiwany przez wielu i wiele, czteroodcinkowy serial dokumentalny o zespole Bon Jovi. W produkcji pojawia się oczywiście były już gitarzysta formacji, który działał jej w jej składzie w czasach największej świetności, Richie Sambora. Muzyk tymczasem postanowił zaskoczyć fanów i fanki i wydał, dokładnie tego samego dnia, swój pierwszy od ponad dziesięciu lat solowy singiel!
Richie niejako zapowiedział premierę dzień wcześniej, wrzucając na swoje sociale fragment niezatytułowanej kompozycji, nie zdradził jednak, kiedy ta ujrzy światło dzienne. Ostatecznie ukazała się wcześniej, niż się wszyscy spodziewali! Numer został zatytułowany I Pray i jest on pierwszym z serii solowych piosenek gitarzysty, które będą wydawane, począwszy od dziś, co tydzień, aż do 17 maja. Kolejno światło dzienne ujrzał kawałek Livin' Alone 3 maja), możemy jeszcze spodziewać się premier kompozycji Songs That Wrote My Life (premiera 10 maja) i Believe (In Miracles) (premiera 17 maja). Producentem wszystkich piosenek jest Bob Rock - posłuchaj najnowszej, Livin' Alone poniżej!
Richie Sambora nie jest fanem serialu o Bon Jovi?
Zapowiedź nowej muzyki gitarzysty nadeszła w momencie, gdy temat zespołu Bon Jovi znów jest na językach całego świata. Choć jeszcze nieco ponad rok temu sam Sambora dawał do zrozumienia, że zbliża się jego powrót do formacji, tak się nie stało, a jej gitarzystą wciąż pozostaje Phil X, który brał udział również w nagraniach nadchodzącego albumu grupy, Forever, który ukaże się 7 czerwca.
A co o samym serialu Thank You, Goodnight: Historia Bon Jovi, sądzi Richie? Jak wskazywał tuż po premierze projektu przedstawiciel gitarzysty magazynowi "People", miał on okazję zapoznać się z produkcją wcześniej - i to podczas wspólnego seansu z Jonem Bon Jovi w jego domu, co zdradził sam wokalista w wywiadzie, również dla "People", zapewniając równocześnie, że spotkanie przebiegło dobrze i nie ma między nimi wrogości. Przedstawiciel Sambory twierdzi jednak, że ten nawet nie obejrzał serialu do końca, wyszedł od Jona po trzech odcinkach, gdyż był niezadowolony z tego, co widzi i w jaki sposób został przedstawiony. W dokumencie gitarzysta wyjaśnia, dlaczego zdecydował się odejść z Bon Jovi i zapewnia, że żałuje jedynie tego, w jaki sposób to się stało.
Nie podobał mu się sposób, w jaki został przedstawiony. Nie zgadza się z tym, jak wyjaśnili jego odejście z zespołu i dla niego waluta szczęścia jest ważniejsza niż waluta pieniędzy - mówi dla "People" przedstawiciel Sambory.
Richie Sambora publicznie o serialu o zespole
Teraz Richie pierwszy raz odniósł się do serialu publicznie. W trakcie gali Derby Eve Kentucky w hotelu Galt House gitarzysta udzielił krótkiego, lecz wymownego, komentarza przedstawicielom wspomnianego wyżej "People". Sambora stwierdził, że Thank You, Goodnight: Historia Bon Jovi przedstawia jedynie perspektywę Jona i na jego osobie cały projekt jest skupiony, on sam ma zupełnie inne spojrzenie na historię i losy formacji.