Bon Jovi

i

Autor: Materiały prasowe

recenzje

Pozostaną legendarni na zawsze. “Thank You, Goodnight: Historia Bon Jovi”. Recenzja serialu

Rok 2024 jest szczególny dla zespołu Bon Jovi. Jubileusz, powrót na scenę, zapowiedź nowego albumu, aż w końcu premiera serialu dokumentalnego, przedstawiającego historię grupy. Co formacja ma dziś do powiedzenia o sobie swoim fanom i fankom? Jedno jest pewne - jest w pełni świadoma swojej legendy.

Zespół Bon Jovi powstał w 1983 roku z inicjatywy pochodzącego z New Jersey wokalisty Jona Bongioviego - totalnie zakochanego w muzyce młodego chłopaka, który pierwsze kroki na scenie stawiał od śpiewania w lokalnych cover bandach, który był wielkim fanem Bruce’a Springsteena i który chciał się stać tak duży, znany i doceniany jak starszy kolega po fachu. Od początku on i jego koledzy z zespołu: Richie Sambora, David Bryan, Tico Torres i Alec John Such, byli nastawieni na wielki sukces. Ten nadszedł natychmiastowo, a to już za sprawą debiutanckiego singla, czyli “Runaway”. Od tego momentu minęło w tym roku równo czterdzieści lat, nic więc dziwnego, że 2024 stał się idealnym momentem na powrót, ale nie tylko ze zremasterowaną, specjalną wersją debiutanckiej płyty, zatytułowanej po prostu eponimem. Po raz pierwszy od dwóch lat powrót na scenę, pierwszy od czterech lat nowy album i po raz pierwszy w historii serial dokumentalny, skupiający się na całej dotychczasowej karierze formacji.

Muzyka rockowa lat 80-tych - zagranica. Albumy, które dziś są legendarne

Od początku

Produkcja “Thank You, Goodnight: Historia Bon Jovi” składa się z czterech, liczących średnio nieco ponad godzinę odcinków, których celem ma być przybliżenie fanom i fankom kolejnych wydarzeń z dziejów grupy, aż do momentu, w którym znajduje się ona obecnie. Na początku cofamy się o dwa lata, do 2022 roku, kiedy to zespół grał ostatnie koncerty na trasie koncertowej “Bon Jovi 2022 Tour”. Już wtedy z wokalem Jona nie działo się dobrze, a z serialu dowiadujemy się, że on sam - i wszyscy dookoła niego - bardzo dobrze zdawali sobie z tego sprawę i wprost mu o tym mówili. Cały świat rozpisywał się o tym, że lider Bon Jovi powinien udać się na w pełni zasłużony odpoczynek. Tak też się stało, wtedy jednak on sam jeszcze nie wiedział, że jego problem jest głębszy i jest nim zanik części strun głosowych. W kolejnych odcinkach widz na własne oczy widzi zmagania wokalisty z przypadłością, która jest dla niego ogromnym problemem, która powoduje kompleksy i sprawia, że na poważnie zastanawia się on nad emeryturą. Przeszedł zabieg, ćwiczy, nie poddaje się i śpiewa, wciąż jednak wie, że to nie jest to samo, z czym pokazał się światu cztery dekady temu.

A był to sukces, był to przełom, moment dla ciężkich brzmień szczególny. Serial rozpoczyna się od samych wręcz przedpoczątków, pokazując kolejno, jak przygodę z muzyką rozpoczynał każdy z obecnych i byłych muzyków grupy. Kolejno mamy drogę do powstania Bon Jovi, gdzie dowiemy się chociażby, co wspólnego z nazwą zespołu ma Van Halen, podpisania kontraktu, wydania “Runaway”, niepowodzenia “7800° Fahrenheit”, które tu zbyte jest tak naprawdę milczeniem, aż do tego ogromnego przełomu w postaci legendarnego już “Slippery When Wet”.

Twórcy przy tym wydawnictwie zatrzymują się na dłużej, traktując je, zupełnie słusznie, jako zdarzenie najważniejsze dla całej dalszej historii Bon Jovi. Mamy historię tworzenia, tytułu, okładki, trasę - wszystko to, co zrobiło z Bon Jovi jeden z najważniejszych zespołów rockowych lat 80.

Szybkie tempo

Kolejne odcinki to opowiadanie historii z perspektywy wydawania kolejnych wydawnictw studyjnych - jednym poświęca się więcej uwagi, inne się wręcz pomija, chcąc jednak wskazać te najważniejsze momenty, jak występ w Rosji w czasach zimnej wojny, problemy i wypalenie po ogromnym sukcesie, groźbę rozpadu, aż w końcu rywalizację Jona i Sambory, którzy w tym samym momencie rozpoczęli kariery solowe. Wielki powrót nadszedł w momencie nietypowym, w erze dominacji grunge’u, ale zmiana wizerunku i nieco brzmienia przyniosła efekty, a formacja wróciła na szczyty. Choć mam wrażenie, że twórcy ogólnie narzucili sobie, właśnie mniej więcej od przełomu lat 90. i 2000. zbyt szybkie tempo (jedynie zaznaczenie faktu wydania “Crush”, przez nagły przeskok o aż trzynaście lat do “What About Us” to przesada!), to jednak rozumiem chęć skupienia się na tych latach kluczowych, czyli momencie po wydaniu “Slippery When Wet”. Bardzo duży plus za ogrom materiałów archiwalnych - zdjęć, nagrań, bardzo, bardzo starych wywiadów, wypowiedzi gości (Bruce Springsteen, żona Jona, Desmond Child), choć tych jest zdecydowanie za mało, i naprawdę sprawne przeplatanie chwil szczególnych, kluczowych w karierze, z tym czasem krytycznym, gdy cała dalsza działalność Bon Jovi, umiejętności wokalisty, zostały postawione pod dużym znakiem zapytania. Nie da się ukryć, że te problemy Jona są osią, która splata wszystko, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że to one, a nie właśnie czterdziestolecie, stały się przyczynkiem do rozpoczęcia całego tego projektu.

Bracia i rywale

Szczególną uwagę warto zwrócić na odcinek trzeci, dużo bardziej poświęcony osobie Richiego Sambory, jego pogłębiających się w pewnym momencie problemom z alkoholem, rywalizacji z Jonem, nieumiejętności odnalezienia się w formacji, aż do nagłego odejścia i niestawienia się na jeden z koncertów w 2013 roku. Również te zdarzenie zdaje się być postrzegane jako kluczowe, które postawiło przyszłość Bon Jovi pod znakiem zapytania. Ewidentnie coś tu w zespole nie działo się dobrze - Richie, który również wypowiada się w serialu, choć według mnie, jak na postać tak kluczową, wybitnie mało, twierdzi, że odszedł, bo czuł, że jest postrzegany niczym przeszkoda. Muzyk zaznacza przy tym, że chciał się się skupić na rodzinie. Ewidentnie grupa ma żal do byłego gitarzysty za sytuację, w jakiej ten ją postawił - sporo tu niedopowiedzeń, a serial na różne wątpliwości nie odpowiada - być może nigdy nie dowiemy się prawdy na temat zdarzeń sprzed ponad dekady? Istnieje również opcja, co również można wywnioskować z produkcji, że Sambora do Bon Jovi nigdy nie wróci, a przynajmniej nie stanie się to w najbliższym czasie. Sporo miejsca poświęcono obecnemu gitarzyście, Philowi X, który zdaje się być postrzegany przez legendy Bon Jovi jako już niezwykle ważny członek ich rodziny.

Co dalej?

Ostatni, czwarty odcinek skupia się na wydarzeniach po odejściu Sambory, a więc na płytach “This House Is Not for Sale”, “2020” - tu pojawiają się pandemia i protesty po zabójstwie George’a Floyda w USA. Tej polityki jest tu szczególnie mało, zresztą, jak mówił w początkach kariery sam Jon - i co pojawia się w serialu - Bon Jovi ma dawać rozrywkę, a nie skupiać się na polityce. Dochodzimy w końcu do momentu operacji i konieczności podjęcia przez Jona decyzji, co dalej. Ten, choć wie, że jego forma wokalna nadal pozostawia wiele do życzenia, nie ma zamiaru składać broni. Obserwujemy, powiedziałabym, że początek, nagrań nowej płyty - mającej się ukazać 7 czerwca “Forever". Jeśli ktoś jednak spodziewał się, że z serialu dowie się czegoś więcej na jej temat, nie doświadczy tego. Rozdział “Obecnie” jest najkrótszy i pozostawia nas z tym, co już wiemy - Bon Jovi nie ma zamiaru żegnać się z rynkiem, choć nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w przypadku sceny.

Historia rocka

Czy “Thank You, Goodnight: Historia Bon Jovi” to pozycja obowiązkowa dla fanów muzyki? Myślę, że w jakiś sposób tak, choć osoby dość dobrze znające zespół raczej nie dowiedzą się z serialu nic nowego, a jedynie przypomną sobie pewne fakty i uświadomią to, jak ważny jest zespół dla całej historii rocka. To jednak nadal wciąż w jakiś sposób hagiografia, tych momentów złych raczej tu nie doświadczymy, a zostały one zwyczajnie pominięte. Wciąż jednak jestem zdania, że to dobrze, że takie produkcje powstają, o legendach trzeba pamiętać tym bardziej w czasach, gdy coraz więcej z nich mówi te tytułowe “dziękuję, dobranoc” i żegna się ze światem muzyki. Bon Jovi raczej to jeszcze nie czeka, jednak te czterdzieści lat zdecydowanie zasługiwało na podsumowanie.

Sprawdź się w quizie o Bon Jovi:

Bon Jovi - co wiesz o legendzie rocka lat 80.? QUIZ

Pytanie 1 z 10
W którym mieście został założony zespół?