Granice gatunków muzycznych rozmywają się, a sami wykonawcy i wykonawczynie wcale nie tak chętnie określają siebie jako tych, tworzących w ramach określonego stylu. Współcześni artyści lubią czerpać z wielu stylistyk, dzięki czemu są w stanie spełniać się twórczo. Na pewno nie jest łatwo zakwalifikować takich artystów, jak Post Malone, Halsey, Billie Eilish, Miley Cyrus, Daria Zawiałow, Brodka czy nawet tych, którzy na scenie obecni są od wielu lat, jak chociażby Depeche Mode czy Red Hot Chili Peppers.
Heidi Shepherd o stanie współczesnej sceny metalowej
Teraz niejako do tej kwestii odniosła się Heidi Shepherd z zespołu Butcher Babies. Wokalistka była gościnią stacji radiowej Audio Ink Radio i w rozmowie z Anne Erickson opowiedziała, jak postrzega obecną kondycję współczesnej sceny metalowej. Gwiazda powiedziała, że jest zachwycona tym, że na rynku pojawia się coraz więcej nieoczywistych zespołów, które, choć zorientowane na ciężkie brzmienia, nie ograniczają się gatunkowo. Heidi wspomniała, że sama jest fanką hip-hopu, country i bardzo ceni sobie otwartość w świecie muzyki.
W wywiadzie wokalistka wspomniała o jednej z najpopularniejszych obecnie raperek - Doja Cat. Sama gwiazda już jakiś czas temu zapowiedziała, że jest wielką fanką hardcore punka i na pewno kiedyś nagra album w tym stylu. Heidi podkreśla, że uwielbia Doję i uważa, że ma ona w sobie duszę metalówy, przez co momentami jest bardziej wiarygodna niż co niektórzy przedstawiciele tego gatunku.
Uwielbiam Doja Cat. Jest o wiele bardziej metalowa niż większość metalowców, których znam. Ta dziewczyna jest taka fajna. Cały artyzm należy szanować. Tak często mówi się nam: "Masz lubić tylko metal, masz lubić tylko metal”. Ale czuję, że naprawdę wyrządzasz sobie krzywdę, jeśli cały czas grasz tylko to - mówi Heidi.